Stare Żegrze: Nie przekraczaj progu przedszkola za wcześnie, bo...

Jak tłumaczą, zadeklarowali, że będzie ono przebywać w placówce w godz. 8-15. Zdarza się, że przyprowadzą dziecko kilka minut przed czasem. Z tego powodu spotykają ich nieprzyjemności.

- Od początku tygodnia jesteśmy nękani, ponieważ przekraczaliśmy próg przedszkola z dzieckiem o godzinie 7.50 lub 7.55. Zaznaczam że jest to próg wejścia do placówki, a nie pozostawienia dziecka pod opieką przedszkola – tłumaczy ojciec przedszkolaka.

Jak twierdzą rodzice, dyrekcja przedszkola każe przyprowadzać im dziecko dopiero po godz. 8. W przeciwnym razie jest im zwracana uwaga. Dziecko boi się chodzić do przedszkola. Przekraczając jego próg zerka nerwowo na zegarek.

- Godzina, o której wchodzę do przedszkola, to czas kiedy przekraczam próg. Jednak zanim dziecko przebierze się w szatni z zimowego ubrania, mija trochę czasu. Do sali wchodzi dopiero po godz. 8. Od momentu wejścia przez próg do chwili wejścia do sali dziecko jest pod moją opieką, a nie przedszkola – zauważa ojciec malucha.

Rodzice podkreślają, że zdarza się im odbierać dziecko przed ustaloną godziną.Wtedy nikt nie robi z tego powodu problemów, nie mówiąc już o zwrocie pieniędzy.

- Może powinniśmy stać w deszczu na dworze jak psy pod budą i czekać, aż ktoś nam pozwoli wejść na teren placówki? - pyta jeden z rodziców.
Problemu nie widzi dyrektorka przedszkola. Jak wyjaśnia, przedszkole nie może naliczać opłat połówkowych – za pół godziny lub mniej. Zgodnie z zasadami rodzice płacą za całą godzinę.

- Sytuacja, w której rodzice przyprowadzili dziecko przed czasem do przedszkola zdarzyła się w ostatnim miesiącu osiem razy. Przy dziewiątym zwróciłam im uwagę, bardzo grzecznie – wyjaśnia Alina Pilarczyk, dyrektorka Przedszkola nr 186. - Jest to niesprawiedliwe w stosunku do innych dzieci i ich rodziców, którzy płacą za pobyt dziecka w przedszkolu od godziny 7 do 8.

Jak stwierdza Hanna Janowicz z wydziału oświaty Urzędu Miasta Poznania, we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek. Nie wiadomo jednak, jak naprawdę wygląda sytuacja w przedszkolu. Urzędnicy są w trakcie badania tej sprawy.

Zgodnie z ustawą, która weszła w życie we wrześniu 2013 roku, każde dziecko ma prawo do pięciu bezpłatnych godzin w przedszkolu. Za każdą dodatkową rodzic nie może zapłacić więcej niż złotówkę. To od dyrekcji przedszkola zależy, które godziny będą dla dziecka bezpłatne. W Poznaniu przyjęło się, że jest to czas od 8 do 13. Za pozostałe godziny (od 6 do 8 i po godz. 13) rodzice płacą 80 groszy. Opieka w zerówkach, mieszczących się w oddziałach przedszkolnych w szkołach jest bezpłatna.