- W wielu miastach zlikwidowano straż miejską, czy jest potrzebna w Krotoszynie? Jaki sens ma jej istnienie? Jakie są roczne koszty utrzymania Straży Miejskiej? Czy nie lepiej byłoby za te pieniądze dofinansować dodatkowych etatów w policji, która ma o wiele większe uprawnienia? - pyta jeden z mieszkańców Krotoszyna, który skorzystał ze specjalnego panelu dyskusyjnego uruchomionego na stronie internetowej gminy. W swoim pytaniu nie pozostaje odosobniony, bowiem bardzo wielu mieszkańców uważa podobnie.
Pod koniec 2015 r. na terenie naszego kraju działały 572 straże gminne i miejskie, czyli o 16 służb mniej niż rok wcześniej.
- Należy zauważyć, że część zlikwidowanych straży miała wybitnie „fotoradarowy” charakter i gminy podjęły takie decyzje z uwagi na odebranie strażom uprawnień do używania urządzeń rejestrujących. Pozostałe straże wykonują dalej ustawowe uprawnienia, służąc lokalnym społecznościom - mówi Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna.
Roczne utrzymanie Straży Miejskiej w Krotoszynie kosztuje około . 830 tys. zł. Burmistrz utrzymuje, że Straż Miejska to wydatek ale także wpływy do budżetu miasta.
- Dochody budżetowe stanowią mandaty karne, ale przede wszystkim różnorakie opłaty, które są uiszczane dzięki kontrolowaniu przez strażników parkowania czy legalności prowadzonego handlu - dodaje Franciszek Marszałek.
W Krotoszynie ok. 670 tys. zł pochodzi z opłat parkingowych i za te czynności odpowiada straż. Tak samo jak za konwoje pieniędzy, których w minionym roku było 279. Gdyby nie było straży czynności takie musiałyby robić firmy zewnętrzne.
- Gdy spróbujemy to zbilansować to okaże się, że utrzymanie Straży Miejskiej w Krotoszynie kosztuje ok. 300 tys. zł - twierdzi burmistrz. Za taką kwotę można byłoby utrzymać tylko trzy etaty policyjne, ponieważ funkcjonariusze policji zarabiają więcej.
- Na sposób pełnienia służby przez tych dodatkowych policjantów nie mielibyśmy jednak żadnego wpływu -dowodzi burmistrz
Franciszek Marszałek pyta jednocześnie kto zajmowałby się pilnowaniem porządku w ramach codziennych służb na ulicach? Kto pilnowałby, aby właściciele psów sprzątali po swoich ulubieńcach, a właściciele budynków nie spalali w piecach odpadów komunalnych? Włodarz Krotoszyna jest przekonany o tym, że na pewno takich obowiązków nie przejmie policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?