- Wygramy dzisiejszy mecz bo mamy lepszy zespół - przekonuje Przemek Tołoczko, który do strefy przyszedł razem ze swoją narzeczoną. I prognozuje: - Strzelimy pierwszego gola i wtedy Czesi będą musieli się odkryć. Dzięki temu nasza reprezentacja zdobędzie kolejne bramki z kontrataków.
Podobnymi optymistami są niemal wszyscy kibice w poznańskiej Fan Zonie.
- Liczę przede wszystkim na Błaszczykowskiego i Lewandowskiego - mówi Maks Saczywko, którego na placu Wolności spotykamy w towarzystwie przyjaciół. - W tym spotkaniu możemy mieć tylko kilka okazji bramkowych. Nasza drużyna cały czas musi być maksymalnie skoncentrowana - dodaje.
Fanów, którzy przyszli już do Strefy Kibica nie odstraszył nawet padający deszcz. Doping słuchać tutaj niemal cały czas. "Polska biało - czerwoni" - śpiewają najczęściej fani kadry Smudy. Wśród nich są też tacy, dla których awans do ćwierćfinału jest tylko pierwszym krokiem do zdobycia mistrzostwa Europy. Ci z całych sił krzyczą: "Nikt nam nie powie, że nie zagramy w Kijowie".
Fanów na placu Wolności jest już tak wielu, że policja przygotowuje się do zamknięcia strefy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?