Tłumy pod sceną to zasługa przede wszystkim Luxtorpedy. Przed koncertem poznańskiej kapeli, który rozpoczął się około godziny 19 trzeba było czekać kilka minut, aby w ogóle wejść do strefy. Jak na zamówienie przestał też wtedy padać deszcz, który był zmorą wcześniejszych koncertów kapel Ziemianie i Voltage Betty - pod ceną bawiła się wtedy tylko garstka ludzi w płaszczach przeciwdeszczowych.
- Słuchajcie, to dla mnie szczególny koncert, dziś jest tu mój ojciec - powiedział ze sceny Robert "Litza" Friedrich, a tata założyciela zespołu zebrał gromkie brawa od publiczności złożonej głównie z nastolatek i nastolatków.
-Jestem takim okazjonalnym fanem Luxtorpedy. Bardziej cenię Litzę za to, co robił wcześniej w Acid Drinkers, ale bardzo sympatycznie zagrali. Pokazali na co ich stać, czyli mocne wokale i gitary. Wszyscy ludzie się dobrze bawili - mówił na gorąco po koncercie Tomasz Jopek, student.
I faktycznie, to był koncert rockowy z prawdziwego zdarzenia. Były krzyki, były uniesione ręce, było pogo, glany w górze, ludzie niesieni na rękach, pisk groupies, stage diving i gitarowe riffy. Ludzi, którzy przypadkowo znaleźli się w strefie było może kilka procent i byli wyraźnie odsunięci od koncertowo nastawionej większości.
Atmosferę rockowego święta dzielnie podtrzymał grający zaraz po Luxtorpedzie wrocławski Hurt.
- Chodźcie do nas bliżej, chodź - zagrzewał publiczność wokalista Hurtu Maciej Kurowicki.
Uczciwie trzeba było przyznać, że Hurt dla fanów cięższego grania był przystawką przed gwiazdą wieczoru - Comą. Nie przeszkadzało to jednak w pogo pod sceną i oczekiwaniu na najbardziej znaną piosenkę Hurtu - Załogę G, w rytm której podskakiwał cały plac Wolności.
Po godzinie 22 na scenie ma się pojawić zespół Coma z jej charyzmatycznym liderem Piotrem Roguckim.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?