Studenci z Poznania wyrazili swoje oburzenie wobec decyzji ministra Dariusza Wieczorka. Walczyli o Jowitę, teraz czują się pominięci

Strajkowali, protestowali, a ich prośby zostały wysłuchane. Takie poczucie mieli studenci z OZZ Inicjatywa Pracownicza, którzy opuszczali poznański dom studencki Jowita, po wizycie ministra Dariusza Wieczorka.

- Panie Ministrze, Czekamy!

- informuje OZZ Inicjatywa Pracownicza w otwartym liście do ministra nauki i szkolnictwa wyższego.

- Podtrzymujemy nasze grudniowe żądania i liczymy, że zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami, studentki i studenci zrzeszone w związkach zawodowych, będą formalnie rozpoznawani jako strona negocjacji z uczelniami oraz ministerstwem

- czytamy w liście będącym konsekwencją pominięcia członków Inicjatywy Społecznej, podczas spotkania ministra ze społecznością studencką, dnia 29 lutego.

Społeczność studencka jest podzielona, i wszystkie jej części powinny być dopuszczone do głosu na tych samych zasadach - pisze OZZ Inicjatywa Pracownicza. - Podczas okupacji DS Jowita w Poznaniu złożono nam wiele deklaracji i obietnic — mamy nadzieję, że nie były one puste – czytamy dalej.

Wśród postulatów, które wystosowali studenci był remont Jowity, dostęp do tanich stołówek i radykalne podwyższenie kwot oraz progu przyznawania stypendium socjalnego. Tematy poruszono podczas spotkania z ustawowymi reprezentantami społeczności studenckiej, na które nie zaproszono przedstawicieli OZZIP.

- Pominięcie w rozmowach to złamanie ustalenia z czasu okupacji akademika Jowita

- mówi Gabriela Wilczyńska, koordynatorka ds. młodzieży komisja krajowa OZZ inicjatywa pracownicza.

W skład OZZ wchodzi ponad 270 studentów z całej Polski w dużej mierze pochodzących z ubogich rodzin.

- Reprezentujemy głos studentów z rodzin uboższych oraz mniejszych miejscowości. Często to, co mówimy nie odpowiada osobom, które mają mniej przeszkód materialnych podczas swoich studiów

- opowiada koordynatorka ds. młodzieży OZZ inicjatywa pracownicza.

Główny cel studentów okupujących poznański akademik jest na dobrej drodze, by zostać zrealizowany. Uniwersytet Adama Mickiewicza otrzymał bowiem jednorazowe zwiększenie subwencji w wysokości 500 tys. zł na organizację konkursu na modernizację domu studenckiego.

Studenci zapowiadają jednak, że przy ewentualnym złamaniu obietnicy o remoncie Jowity, możliwy jest ponowny protest okupacyjny.

- Wiemy, że musimy monitorować to, co dzieje się z akademikiem. Jeśli obietnica remontu zostanie złamana, to będziemy musieli wrócić do Jowity na dłużej, z większą liczbą osób. Będziemy walczyć o ten dom studenckim, aż nie zostanie oddany do użytku studentów

- kończy Gabriela Wilczyńska.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News