Nasza Loteria

Św. Marcin: Piąty raz zniszczono figury w kościele [ZDJĘCIA]

Robert Domżał
Św. Marcin: Piąty raz zniszczono figury w kościele
Św. Marcin: Piąty raz zniszczono figury w kościele Robert Domżał
Wandale zniszczyli figury w kaplicy przy kościele św. Marcina. Proboszcz mówi, że sprawcami nie są jego parafianie.

Nieznani sprawcy zniszczyli dwie figury w grocie przy kościele pod wezwaniem Świętego Marcina w centrum Poznania.

Figurę Matki Boskiej przewrócili na posadzkę kaplicy - groty NMP z Lourdes, a figurze św. Bernadety urwali głowę. Wandale zrobili to w piątek wieczorem między godz. 21.15 a 22.00. Skąd wiadomo, że właśnie wtedy?

W piątek o godz. 21.00 w kaplicy-grocie odprawiany jest Apel Jasnogórski. Trwa kwadrans. Już o godz. 22.00 jeden z mieszkańców Poznania zgłosił księżom, że figury są zniszczone. Około godz. 23.00 na miejsce dotarli policjanci z komisariatu znajdującego się przy Alejach Marcinkowskiego. W sobotę i niedzielę po każdej mszy parafianie oglądali zdewastowaną kaplicę. - Dostęp do alkoholu i środków odurzających jest zbyt łatwy, a policyjnych patroli za mało. Dlatego dochodzi do takich sytuacji. To jakieś szaleństwo - mówi Mariusz Andrzejak, jeden z parafian św. Marcina.

Zdaniem ks. Czesława Grzelaka, proboszcza parafii św. Marcina, teren za kościołem to łakomy kąsek dla osób lubiących nocne, zakrapiane alkoholem imprezy, ponieważ budynek kościoła zasłania, tych którzy wysiadują na murku.

- Kościelny często zbiera butelki po alkoholu porzucone w sąsiedztwie kaplicy, kościoła a także miejsca, gdzie kiedyś stał pierwszy poznański pomnik Adama Mickiewicza. Bywa, że kościelny boi się podejść do wysiadujących na murku - mówi ks. Czesław Grzelak. Wiele z tych osób przychodzi w okolice kościoła już po zamknięciu okolicznych pubów.

Czy jest zatem sposób zapobieżenia takim atakom wandali?

Zdaniem kapłanów nawet kamera monitornigu i zabezpieczone nagrania nie gwarantują ujęcia złoczyńców. - Był już przypadek kradzieży jednej z figur. Na nagraniu z monitoringu widać było, że dokonali tego dwaj mężczyźni i kobieta. Sprawców nie ujęto - mówi proboszcz ks. Czesław Grzelak. Czyżby zatem dostęp do kaplicy należało odgrodzić parkanem bądź szybą?

Poznańscy policjanci zapewniają, że rozpoczęli poszukiwanie sprawców. Dla dobra sprawy nie mogą jednak ujawnić nawet tego, czy kamera monitoringu utrwaliła sprawców zniszczeń.

Figury były dwa razy niszczone w czasie wojny oraz w roku 1953 i 1955.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sedes z bakielitu
Miasto (my podatnicy) wydało dużo kasy na te urządzenia. Teraz okazuje się, że nie działają. Postawię więc pytanie: po co to komu było ? Pewnie po to aby ktoś zarobił i odpalił "działkę" decydentowi. Okazuje się jednak, że zamontowane i uruchomione urządzenie to nie wszystko. Najsłabszym okazuje się "czynnik ludzki" czy jak kto woli "human factor". Bez woli uruchomienia takiego urządzenia i tak ten cały "monitoring" nie będzie działał. Widać jak realizuje się polityka bezpieczeństwa miasta. Teraz figurka, potem inne. Czysta lipa. Włącza i wyłącza się go na komendę. Tylko czyją ? W tym miejscu trzeba zadać pytanie: "czy wyłączenie monitoringu było celowe, tak by sprawcy uszli bezkarnie" ? Coś za dużo w mieście tych przypadków. Trzeba się też przyjrzeć działalności tzw. "Projekt Polska" - "Nie dla odbudowy Pomnika Wdzięczności nad Maltą" z ważnym funkcjonariuszem miasta w tle. Czy to nie jest element tej samej kampanii ?
A
Aka
To celowe działanie . Niedługo kościoły katolickie zaczną podpalać , bo religia katolicka wielu przeszkadza. Wierzący to mohery , ciemnota . Nakręcają ta nienawiść niektórzy . Widać to w mediach wyraźnie i zaczyna to budzić grozę .
Gdyby tak jak o katolikach mówiono o innych religiach byłby szum na skalę europejską . My katolicy jesteśmy cierpliwi , ale też do czasu .
Jeżeli nawet figurki przeszkadzają niektórym to bardzo smutne i świadczące o tym jak daleko posuwają się ludzie w swojej nienawiści do religii.
p
poznaniak
Na miejscu księdza postawiłbym kuty płot ograniczający możliwość wchodzenia pijaków za kościół na ukryte libacje pod chmurką.
m
made in china
co robic tylko szukac bezwartosciowych figurek wyrobionych w CHinach , skoro to takie swiete to dlaczego pozwoli sie dac zniszczyc ,gdzie sa stare orginaly ? wszystko kler sprzedal a ciemnocie wciskajia kit ze to prawdziwe swiete .Koscioly zamienic na dyskoteki to nie bedziecie miec problemow tak jest na zachodzie .
m
mk
Podkreślmy, że to nie była noc tylko ok 21.30 - 22! a więc dookoła sporo osób się kręci o tej godzinie.
A parkingowi też nic nie widzieli??? Miejscowi pijaczki tego nie zrobili. Palikotowy motłoch a może kolesie z Paderewskiego? Oni najbardziej przypominają bolszewickie bojówki z lat 50-tych.
G
Gość
Urbanów, Michników, Grodzkich, Nowicką, Komoruskich, Tusków,
TeFaŁeny oraz inne POlszmaty.

Lista sprawców oraz podżegaczy jest długa.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Św. Marcin: Piąty raz zniszczono figury w kościele [ZDJĘCIA]
p
pyrka z gzikiem
Przykro mi się robi, jak czytam ile w ludziach nienawiści, głupoty? Naprawde smutne to.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski