Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świetny mecz piłkarzy ręcznych MKS Poznań

MAC
MKS Poznań
MKS Poznań Waldemar Wylegalski
Nadal w kratkę grają wielkopolskie zespoły w pierwszej lidze mężczyzn. Tym razem na największe brawa zasłużył MKS Poznań, który w bardzo dobrym stylu zwyciężył w Poznaniu jednego z faworytów grupy A Polski Cukier Pomezanię Malbork 33:24. Bardzo dobry występ mają za sobą również piłkarze ręczni Realu Astromalu Leszno, którzy rozbili wręcz MKS Kalisz 29:17. Bez problemów po komplet punktów sięgnął Wolszty-niak, który przed własną widownią wysoko pokonał ŚKPR Świdnica 29:15 oraz Ostrovia, która rozgromiła u siebie najsłabszy zespół grupy B MOSiR Bochnia 38:20. Nie popisała się Nielba Wągrowiec, przegrywając na wyjeździe z przeciętnym SPR Tarnów 28:32.

Piłkarze ręczni MKS Poznań nie byli faworytami spotkania z jednym z kandydatów do awansu. Tymczasem podopieczni trenera Domana Leitgebera po kapitalnej drugiej połowie zdecydowanie pokonali wyżej notowanego przeciwnika z Malborka.

– Drużyna pokazała charakter i mam nadzieję, że to nie ostatnia niespodzianka, jaką sprawiliśmy w obecnym sezonie – stwierdził trener MKSPoznań Doman Leitgeber.

Przed meczem w Lesznie nie było zdecydowanego faworyta, a konfrontacja Realu Astromalu z MKS Kalisz miała być meczem walki. Boiskowa rzeczywistość nie potwierdziła takich prognoz. Jeszcze do przerwy dobra gra w defensywie pozwalała kaliszanom utrzymywać kontakt z przeciwnikiem, ale w drugiej połowie gra podopiecznych Pawła Ruska zupełnie się posypała. Nie do powstrzymania byli dla gości bardzo skuteczni Marcin Tórz i Marcin Giernas.

Nadspodziewanie łatwo po komplet punktów sięgnął Wolsztyniak pokonując ŚKPR Świdnica różnicą 14 bramek.
– Nie spodziewałem się, że wygramy tak pewnie. Moi podopieczni grali solidnie i bardzo konsekwentnie – powiedział nam Wojciech Hanyż, trener Wolsztyniaka.

Beniaminek z Bochni, outsider grupy B, który w rozgrywkach nie zdobył jeszcze punktu w konfrontacji z Ostrovią był bez szans. Zwycięstwo gospodarzy różnicą 18 bramek wystarczy za cały komentarz do tego meczu. To szóste w obecnym sezonie zwycięstwo Ostrovii, która jest wiceliderem tabeli.

Nielba Wągrowiec przegrała po raz trzeci z rzędu, tym razem sprawiając przykrą niespodziankę. Mecz w Tarnowie, był bardzo zacięty, wyrównany, ale w decydujących momentach, w ostatnich 10 minutach, zdecydowanie skuteczniejsi okazali się gospodarze przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

MKS Poznań – Polski Cukier Pomezania Malbork 33:24 (13:11). Najwięcej bramek dla MKS Poznań: Tokaj 7, Pacała 5, Leder 4, Przedpełski 4, Pochopień 3, Bekisz 3, Bartłomiejczyk 3.

Real Astromal Leszno – MKS Kalisz 29:17 (11:8). Najwięcej bramek dla Realu Astromalu: Marcin Tórz 8, Giernas 7, Łuczak 3, Misiaczyk 3, Przekwas 3, Wesołek 3, najwięcej dla MKS Kalisz: Czerwiński 4, Adamski 3, Książek 3.

Wolsztyniak Wolsztyn – ŚKPR Świdnica 29:15 (14:8). Najwięcej bramek dla Wolsztyniaka: Gessner 6, Raczkowiak 5, H. Kaczmarek 5, Lasak 5, Kuta 3.

Ostrowvia Ostrów Wielkopolski – MOSiR Bochnia 38:20 (19:10).
Najwięcej bramek dla Ostrovii: Tomczak 9, Gajek 7, Kuśmierczyk 6, Łyżwa 4, Staniek 3.

SPR Tarnów – Nielba Wągrowiec 32:28 (16:16).
Najwięcej bramek dla Nielby: Smoliński 7, Gąsiorek 6, Kamyszek 4, Biniewski 4, Świerad 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski