Jego wystąpienie było komentowane jako "stawianie się Watykanowi". Abp Gądecki wyraził stanowczy sprzeciw przeciwko dokumentowi synodalnemu. - Widać w nim ślady antymałżeńskiej ideologii - ocenił poznański metropolita. Chodziło o ustalenia dotyczące rodziny i obecności osób homoseksualnych we wspólnocie Kościoła. Dokument synodu mówił m. in. o "cennych przymiotach", jakie mają osoby homoseksualne. Na jego fali zaczęto mówić o potrzebie "odważnych decyzji duszpasterskich", które doprowadziłyby do większej akceptacji osób homoseksualnych i ich związków. Szef KEP stwierdził, że dokument jest nie do przyjęcia dla wielu biskupów. - Naszym głównym zadaniem duszpasterskim jest wsparcie rodziny, a nie uderzanie w nią - komentował w wywiadzie abp Gądecki.
Wczoraj Stolica Apostolska podała nowe tłumaczenie wspomnianego dokumentu, który znacznie łagodzi dotychczasowe sformowania pod adresem homoseksualistów.
Zobacz też: Synod biskupów: Nie ma żadnej analogii między związkami gejów a małżeństwami
To nie jedyne głośne wystąpienie poznańskiego metropolity w ostatnim czasie. W rozmowie z dziennikarzem "Naszego Dziennika" stwierdził, że "Niektórym rodzicom podoba się uczenie chłopców, że winni po sobie sprzątać, a nie czekać, aż zrobią to za nich dziewczynki". To zdanie wywołało burzę.
Dwa dni później rzecznik episkopatu tłumaczył się z niego mówiąc, że arcybiskup nie widzi nic złego w sprzątaniu chłopców.
W tym samym wywiadzie abp Gądecki dowodził, że wspólne mieszkanie młodych ludzi przed ślubem to "samo-okaleczanie ich miłości".
Dominikanin o. Paweł Gużyński nazwał to "wadliwym formułowaniem przekazu".
- Parze decydującej się na konkubinat sformułowanie "samo-okaleczanie" niczego nie wyjaśnia. Ono ją piętnuje. Warto pamiętać o intuicji poety, że: - Dobroć zakochanych nie wzruszy, a sprzeciw sprawia, że czują się męczennikami - komentuje o. Gużyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?