Choć od wprowadzenia systemu PEKA minął już tydzień to jednak wciąż nie wszystko działa jak należy.
– Jeszcze przed rozpoczęciem jego funkcjonowania i wprowadzeniu nowych taryf spodziewaliśmy się kolejek do punktów obsługi klienta, ale szczerze nie tak dużych jakie są obecnie lub były w zeszłym tygodniu – mówi Bogusław Bajoński, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.
Zobacz:
PEKA: Problemy potrwają nawet trzy miesiące
Wyjaśnia, że by uniknąć tłumów przed okienkami już wcześniej starano się zachęcić do wymiany Komkarty na PEKĘ.
– Jednak wprowadzenie większości rozwiązań nowego systemu było w tym samym czasie co zmienionych taryf za przejazdy. Na to nie mieliśmy wpływu, gdyż to było ustalone przez radnych. Dodatkowo wyniknęły błędy z oprogramowaniem systemu – dodaje.
To wszystko, zdaniem dyrektora ZTM, odbiło się na pasażerach, którzy muszą stać w ogromnych kolejkach.
– Te na szczęście się zmniejszają – zaznacza Bogusław Bajoński. Zapowiada, że przy okienkach będzie pracowało więcej pracowników ZTM. Zostają oni przeniesieni z innych komórek Zarządu i w poniedziałek skończyło się ich szkolenie.
Dzięki temu od wtorku w normalnych godzinach (6 do 20) ma być otwarty punkt obsługi klienta na dworcu na Junikowie. Do tej pory można było z niego korzystać tylko do 13 z powodu choroby pracownika.
Jednocześnie zwiększyła się liczba reklamacji, które składają podróżni.
Najczęściej dotyczą one tego, że z konta tPortmonetki została pobrana większa kwota niż wynika to z ilości przejechanych przystanków. Wiele jest również związanych z tym, że czytnik zamiast przyjąć przejazd jako ulgowy potraktował emeryta, czy rencistę jako osobę, która ma zapłacić za normalny bilet.
Reklamacje można składać osobiście, lecz tylko w siedzibie ZTM przy ul. Matejki 59 (tam są kolejki).
Przesyłać pocztą na ten sam adres.
Jest też droga mailowa na adres: [email protected]. Wówczas trzeba podać następujące dane: numer UID karty PEKA (znajduje się na rewersie karty - 10 cyfrowy numer), numer linii, data i godzina przejazdu, przystanek początkowy i końcowy podróży, posiadane uprawnienie do ulg, liczba naliczonych punktów PEKA, oczekiwany zwrot punktów, uzasadnienie reklamacji, wskazanie czy opłata była wnoszona za reklamującego czy za współpasażerów.
– Część reklamacji jest również wysłanych poprzez osobiste konto internetowe na stronie PEKA – mówi Bernard Zapatka, zastępca dyrektora ZTM. W taki przypadku nie trzeba już podawać numeru karty.
– Jednak reklamacji jeszcze nie rozpatrujemy, są one tylko segregowane – zaznacza Bogusław Bajoński. – Obecnie nasi pracownicy zajmują się wszystkimi innymi sprawami związanymi z kartą PEKAi problemami pasażerów – dodaje dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?