Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szanujmy amatorów, bo są pięknie przeciętni

Radosław Patroniak
Listopad to już od kilku lat dla mnie miesiąc doceniania wysiłku piłkarzy i sportowców amatorów. Pod koniec roku zawsze bowiem rozpoczynamy konkursy z udziałem tych, którzy sport traktują jako pasję, a nie jako główne źródło utrzymania. Nie chcę powiedzieć, że sportowcy zawodowcy nie zasługują na szacunek, ale w dobie promocji wybitnych jednostek i robienia wokół nich celebryckiej otoczki stanowią bardzo elitarną i zamkniętą grupę. Ci nieliczni oddziaływują na masową wyobraźnię, ale to amatorzy, znajomi, ludzie z sąsiedztwa mogą być dla nas wzorem, bo ich poziom jest osiągalny, a nie ten gwiazd.

O tym jak ważny jest nasz konkurs dla piłkarzy amatorów najtrafniej powiedział przed rokiem były prezes PZPN, MichałListkiewicz. Jestem zachwycony Waszym pomysłem. A to dlatego, że sam chętnie chodzę na mecze niższych klas i podziwiam zaangażowanie piłkarzy amatorów. W dobie, kiedy wszyscy emocjonują się tym, kto otrzyma Złotą Piłkę, kto zostanie wyróżniony na gali „Piłki Nożnej”, to wspaniała idea. Podziwiam tych ludzi, którzy znajdują czas na mecze i treningi, mimo iż z piłki nie żyją – przekonywał były sternik polskiej piłki.

Otóż moje odczucia są bardzo podobne. Dużo bardziej wolałem sobotnie wyjazdy na mecze IV-ligowego Lubońskiego KS niż wizyty na Bułgarskiej. W niższych ligach można też zobaczyć ciekawych piłkarzy, usłyszeć błyskotliwy komentarz z trybun i porozmawiać z ekspertami (w końcu w Polsce połowa facetów i dziesięć procent kobiet zna się na piłce). A na meczu Lecha trudno znieść zadęcie i świadomość, że po boisku biegają przepłaceni piłkarze, którzy często mają muchy w nosie i przekonanie, że są wyjątkowi. Dlatego lubię to listopadowe ożywienie z udziałem kandydatów i wieloletnich fanów konkursu, na czele z byłym prezesem Piasta Kobylnica, Krzysztofem Wróblem i Mariuszem Kruchowskim z portalu jardersport.pl. Od wielu miesięcy specjalista od piłkarskich amatorów, Piotr Smuniewski, namawia mnie na obejrzenie w akcji „Wiary Lecha”, mówiąc, że wreszczie zobaczę prawdziwe emocje. Wiem, że jak skorzystam z zaproszenia, to na pewno się nie zawiodę.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski