Szkoła przy Żonkilowej: Dyrektorka złożyła rezygnację

Jest szansa na zażegnanie konfliktu, który od dłuższego czasu trwa w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi nr 2 przy ulicy Żonkilowej. Rada pedagogiczna tej placówki trzykrotnie wnioskowała o odwołanie dyrektorki zespołu. Po raz ostatni taką decyzję podjęła w ubiegły poniedziałek. I to zdecydowaną większością głosów (46 osób za, trzy przeciw, osiem wstrzymało się od głosu).
Negatywną opinię o pracy dyrektorki wydała rada szkoły, rada rodziców, ZNP i rada pedagogiczna. Dodajemy, że kierująca szkołą była skonfliktowana nie tylko z nauczycielami, ale także z częścią rodziców.

– Nasi pracownicy wielokrotnie rozmawiali z dyrektorem zespołu, wskazując na rolę współpracy z organami szkoły – mówi Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty.

Obecnie w placówce przy ul. Żonkilowej trwa kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Jak informuje Krzysztof
Błaszczyk, wicekurator oświaty w Poznaniu, we wrześniu do Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald wpłynęło pismo w związku z uzasadnionym podejrzeniem naruszenia praw pracowniczych. Już w czerwcu do Mariusza Wiśniewskiego, zastępcy prezydenta, odpowiedzialnego za oświatę, wpłynęło pismo z kancelarii adwokackiej, wynajętej przez radę pedagogiczną. Zawierało ono szereg zarzutów pod adresem dyrektorki szkoły.

– W środę pani dyrektor złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska z końcem tego roku szkolnego. Obecnie z powodów zdrowotnych przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jej obowiązki przejęła wicedyrektor Ewa Kubisz – mówi prezydent Wiśniewski, który ma nadzieję, że to uspokoi sytuację w szkole.

Konkurs na nowego dyrektora placówki zostanie prawdopodobnie rozpisany wiosną. - Tak, by w bezpiecznym terminie został rozstrzygnięty przed nowym rokiem szkolnym - dodaje prezydent Wiśniewski.

Zobacz też: Żonkilowa: Nauczyciele chcą odwołania dyrektorki