Szymon Marciniak arbitrem głównym finału mundialu w Katarze. To on jako pierwszy sędziował Nielbie Wągrowiec w III lidze

Marciniak karierę piłkarskiego arbitra rozpoczął w 2002 roku, jednak dopiero po czterech latach od ukończonego kursu zaczął uprawiać ten zawód profesjonalnie. W 2007 roku historyczny awans do III ligi wywalczyła wielkopolska Nielba Wągrowiec. W swoim pierwszym meczu na tym poziomie rozgrywkowym - 11 sierpnia - zmierzyła się na inaugurację z Elaną Toruń. Na arbitra tego spotkania wyznaczono właśnie Szymona Marciniaka.

Zobacz też: Mundial 2022. Szymon Marciniak: Miałem chorobę serca. Musiałem zrezygnować z sędziowania

- W tamtym okresie prowadziłem klubową stronę internetową. Mecz Nielby z Elaną był debiutem dla żółto-czarnych, a jako głównego sędziego tamtego meczu wyznaczono Szymona Marciniaka. O sędziach mówi się, że im mniej rzucają się w oczy na boisku, tym lepiej dla widowiska. Tak było w tym meczu sprzed 15 lat. Arbiter z Płocka dobrze wykonał swoją robotę

- wspomina Tomasz Barylski, autor bloga Poza Boiskiem i dziennikarz portalu Naszemiasto.pl

Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a bramki zdobywali Wojciech Świderek (Elana) oraz Maciej Piątek (Nielba). Marciniak nie musiał zbyt wiele razy napominać zawodników, pokazując jednym i drugim łącznie trzy żółte kartki. W tym samym sezonie jeszcze kilka razy sędziował wielkopolskim drużynom. Dwa miesiące później był arbitrem w starciu Mieszka Gniezno z Rodło Kwidzyn (1:0), a w grudniu po raz pierwszy był rozjemcą w spotkaniu Lecha Poznań w ramach rozgrywek Pucharu Ligi, w których to Kolejorz mierzył się z Zagłębiem Lubin (1:0). W 2008 roku po raz pierwszy sędziował mecz Warty Poznań, która to występowała wówczas w II lidze, a ich przeciwnikiem była Lechia Gdańsk (1:2).

Mecz finałowy mistrzostw świata w Katarze odbędzie się w niedzielę o godz. 16 (czasu polskiego). Będzie to największy sukces polskiego sędziowania od czasu, gdy to w 1990 roku sędzią liniowym w finale mundialu był Michał Listkiewicz.