Poseł PiS zapewniał, że zwłaszcza w przypadku wyników wyborów do sejmiku województwa, nie można mówić o prawidłowym odzwierciedleniu sympatii Polaków. – Jeśli jest powyżej 20% głosów nieważnych, jak w Wielkopolsce, to oczywiste, że preferencje nie są odzwierciedlone – tłumaczył Tadeusz Dziuba.
I przekonywał, że procent głosów nieważnych miał również wpływ na dobry wynik PSL. – Była zależność, zgodnie z którą im więcej było głosów nieważnych tym lepszy wynik uzyskiwało PSL – opowiadał polityk PiS.
Według niego wyższe standardy zachowane były w trakcie wyborów nawet w Mołdawii. – Moglibyśmy sobie jedynie życzyć, aby w Polsce były stosowane najwyższe standardy, jak podczas ostatnich wyborów w Mołdawii – mówił. I dodawał: – W Mołdawii wiele komisji nie rozpoczęło pracy jeśli nie pojawili się mężowie zaufania. Uznano to za standard. A w Polsce mężowie zaufania byli traktowani jak piąte koło u wozu.
Tadeusz Dziuba przekonywał, że niezbędne powinno być również podjęcie działań, które w przyszłości zapobiegłyby problemom w trakcie głosowania i liczenia głosów. – PiS po wyborach zwracało uwagę na niefunkcjonalność systemu, w tym np. dostarczenie nieodpowiedniej liczby kart do niektórych komisji, a część kart do głosowania była z błędami – opowiadał poseł PiS. I zwracał uwagę, że w poprzednim tygodniu sejm odrzucił propozycję zmian w kodeksie wyborczym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?