NOWA PLYTA STRACHOW

Teraz już trudno wyobrazić sobie muzyczny kalendarz bez Rock In Arena. W sobotę już po raz czwarty Poznań przeżył największy w roku maraton rockowy i więcej niż tylko cztery wymiary muzyczne. Dla ponad trzech tysięcy fanów rockowego brzmienia zagrała amerykańska legenda sceny hardcorowej - Dog Eat Dog, Strachy Lachy ze swoją najnowszą płytą "!TO!", Lao Che, Illusion, Rust, Jelonek i Happysad. A temperatura pod sceną z pewnością o kilkadziesiąt stopni wyższa niż na zewnątrz.

Nawet z trzema supportami, w tym "Muchami" z nową płytą, niedzielny koncert Strachów Na Lachy na targowej Empetrójce w Poznaniu, był koncertem tylko jednego zespołu. I to koncertem skończonym w najlepszym muzycznym tego słowa znaczeniu. Od pierwszego do ostatniego dźwięku. A może nawet dłużej, bo z takim koncertem zostaje się na całą noc.

Ojciec, jego przyjaciel i sąsiad. Trzy osoby usiądą w poniedziałek na ławie oskarżonych w procesie o molestowanie kilkuletniego chłopca z gminy Dopiewo. Historia koszmaru, który przeżył, jest wstrząsająca.

Jest ustawa, ale nie ma do niej rozporządzeń. To niemal mantra odmawiana w Polsce przez 365 dni w roku. Od czego są w Polsce ministrowie, to, niestety, wciąż aktualne pytania.

Koncerty jak na Wembley albo chociaż jak na Narodowym, kto by tego nie chciał w Poznaniu? A skoro wszyscy chcą, to dlaczego ich nie ma?

Polaków można karmić wszystkim. I to bezkarnie. Sól przemysłowa? Czemu nie? Zawiera przecież tylko śladowe ilości ołowiu, kadmu, rtęci i arsenu. Za mało, żeby zabić. Ale wystarczająco dużo, żeby na tym sporo zarobić.

Śmierć to śmierć, a ofiara wypadku jest tak samo martwa jak ofiara śmiertelnego pobicia.

Gdybym była na sali, gdy sędzia Maciej Płuciennik skazywał na bezwzględną karę więzienia sadystę, który wyłupił psu oczy, stałabym jeszcze długo po tym jak byłoby to konieczne. Takie wyroki zasługują bowiem na największe uznanie.

Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane - to jeden z najstarszych napisów na pilskich murach. Daleka jestem od odwoływania wyborów, ale trudno się oprzeć, że tegoroczne wybory parlamentarne cokolwiek zmienią jeżeli chodzi o skład osobowy na poselskich ławach.

Bycie wiceprezydentem to nie to samo, co bycie przedszkolakiem, któremu wolno się obrazić na cały świat i zabrać zabawki albo tak długo krzyczeć i tupać, aż dostanie swoją ulubioną czekoladę.

Tylko dwóm poznańskim szpitalom - największym w Wielkopolsce ośrodkom, które leczą nowotwory - Narodowy Fundusz Zdrowia jest winny prawie 107 milionów złotych.

Odwrotu od strefy zrzutu nie ma. Mieszkańcy Kamionek i reszta jej sąsiadów muszą się pogodzić z jej obecnością, tak jak trzeba pogodzić się z tym, że w tym klimacie, w którym żyjemy, występują cztery pory roku. Nawet zgoda na to, co nieuniknione, nie oznacza jednak, że muszą zgodzić się na wszystko.

W czwartek w poznańskim sądzie odbyła się kolejna odsłona procesu Tomasza S., ostatniej już osoby zamieszanej w kradzież w Niemczech trzech mercedesów sprinterów. W jednym z nich było dwanaście trumien ze zwłokami.

Z prof. Jadwigą Kiwerską, historykiem, politologiem z WSNHiD i Instytutu Zachodniego w Poznaniu o tym jak i dlaczego Amerykanie świętują dziś Święto Dziękczynienia rozmawia Agnieszka Świderska

Wydaje ci się, że jako obywatel masz jakieś prawa. Zapomnisz o tym w tej samej chwili, kiedy gmina postanowi wytyczyć drogę przez twój dom, ogród czy pole. Negocjacje w sprawie odszkodowania za wywłaszczenie? Jakie negocjacje? Staniesz przed bezczelnym szantażem. Albo weźmiesz te grosze, które chcą ci dać, albo pożyczaj na prawnika. Że powinno być inaczej?

Gdyby przeprowadzić ranking najbardziej udanych pomysłów, które opuściły ministerstwa w ciągu ostatniej dekady, to niewykluczone, że pierwsze miejsce należałoby do ministerstwa sprawiedliwości, a za nim długo, długo, nic.

Tak jak nie można być trochę w ciąży, tak nie można być trochę strzeżonym. Poczucie bezpieczeństwa "prawie strzeżonych" może bowiem łatwo prysnąć jak mydlana bańka.

Małżeństwo z Poznania wpłaciło 160 tys. złotych za kawalerkę w kamienicy przy ulicy Chociszewskiego 39 w Poznaniu. Teraz są bez pieniędzy i bez mieszkania.

Ustawa antykorupcyjna jest potrzebna. Potrzebne jest również CBA. Co do tego nikt nie ma wątpliwości. Pojawiają się one jednak przy takich sprawach jak przypadek burmistrza Jastrowia.

Państwo nie radzi sobie ze skuteczną pomocą rodzinom, której tej pomocy potrzebują. Dotyczy to w tym samym stopniu rodziców samotnie wychowujących dzieci, jak i rodzin dotkniętych przemocą. Zbyt często jedyna pomoc na jaką mogą liczyć to wniosek o ...odebranie dzieci.

Zaproszenie z "przychodni" na badania. Na miejscu "lekarze" w białych fartuchach. Tak wyglądały pokazy poznańskiej spółki Mat-Medic, które niejednego emeryta i rencistę doprowadziły do prawdziwej choroby, gdy przyszło do płacenia kilku tysięcy złotych za bezwartościowy sprzęt.

Dorosłe ofiary gwałtu chronią areszty dla sprawców oraz sądowe zakazy zbliżania się. Małoletnie ofiary nie chroni praktycznie nic.