Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tonew przebadany, Kotorowski dogadany!

Maciej Lehmann
Krzysztof Kotorowski nadal będzie bramkarzem Lecha Poznań.
Krzysztof Kotorowski nadal będzie bramkarzem Lecha Poznań. Marek Zakrzewski
Pracowite dni ma teraz dyrektor sportowy Lecha Andrzej Dawidziuk. Wczoraj uzgadniał warunki nowych kontraktów z Krzysztofem Kotorowskim oraz Ivanem Djurdjeviciem, a także negocjował warunki transferu Aleksandyra Tonewa. Bułgarski pomocnik wraz ze swoim menedżerem wczoraj na dwa dni przyjechał do Poznania. W klinice Rehasport przejdzie szczegółowe badania. Od ich wyników zależeć będzie, czy zostanie nowym piłkarzem Kolejorza.

- Jestem bardzo zadowolony z przebiegu rozmów. Mogę właściwie już teraz zakomunikować, że na 99 procent Krzysztof Kotorowski zostaje w Lechu. Wszystko jest już ustalone, pozostało złożenie tylko podpisów na nowej umowie - powiedział nam wczoraj Andrzej Dawidziuk.

Krzysztof Kotorowski: Szczęście sprzyja zazwyczaj lepszym

Kotorowski stracił pół zęba, ale nie stracił formy

Sukcesem zakończyły się także negocjacje z 34-letnim Ivanem Djurdjeviciem. W nowej umowie pojawił się też zapis, na jakich warunkach może dojść do modyfikacji kontraktu. - Jeśli po roku klub będzie widział mnie także w roli trenera, to nie będzie żadnych problemów, by dojść do porozumienia i przejąć dodatkowe obowiązki - powiedział "Djuka".

Satysfakcji nie kryje też Dawidziuk.

- Ivan, to piłkarz, na którego zawsze można liczyć. Nasza strategia polega na połączeniu doświadczenia z młodością, a on znakomicie się w tej koncepcji mieści. Wierzę, że przy nim wielu młodych piłkarzy, których będziemy wprowadzać do zespołu, może się sporo nauczyć - powiedział nowy dyrektor sportowy Kolejorza.

Gdy w klinice Rehasport badany był Aleksandyr Tonew, warunki jego indywidualnego kontraktu z Lechem uzgadniał przy Bułgarskiej menedżer zawodnika. Według sofijskich gazet kwota odstępnego jest już ustalona. Tonew będzie kosztował Lecha 350 tysięcy euro.

- Mogę powiedzieć, że negocjacje są w toku. Strona bułgarska wyraziła wolę sprzedania zawodnika, my natomiast jesteśmy skłonni go kupić. Ale do uzgodnienia jest jeszcze mnóstwo spraw. Rozmowy idą w dobrym kierunku, więc myślę, że dojdziemy do porozumienia - zakończył Andrzej Dawidziuk. Finału negocjacji można spodziewać się dziś wieczorem. Na piątek rano 21-letni skrzydłowy CSKA Sofia ma wykupiony bilet powrotny do domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski