TOP 10 niepotrzebnych funkcji w aucie. Co jest atrakcyjne tylko na początku, a potem może okazać się niewypałem?
2. Elektryczna regulacja kolumny kierownicy i foteli (w przypadku jazdy tylko solo)
Kolejny element wyposażenia, który często zostaje zapomniany i przypomina o sobie wtedy, gdy ulegnie awarii. Mowa o elektrycznej regulacji kolumny kierownicy i foteli. Jest to oczywiście bardzo wygodne i komfortowe rozwiązanie, ale…. Tylko raz. W końcu jak często regulujemy fotel i kierownicę? Zazwyczaj wystarczy tylko raz i potem cały czas korzystamy z tej samej, ustawionej na początku, komfortowej pozycji. Ewentualne korekty można wykonać ręcznie – nie jest to szczególnie męczące.
Naturalnie jest kilka wyjątków, w których elektryczna regulacja ma uzasadnienie. Jeśli autem podróżuje wielu kierowców, którzy mają różne gabaryty i preferencje, elektryczna regulacja z pamięcią ustawień będzie niezwykle wygodna, gdyż wyeliminuje irytującą konieczność modyfikowania wszystkich ustawień po poprzednim prowadzącym. Kolejnym argumentem „za” są fotele z wieloma możliwościami ustawień. W nowoczesnych autach z wyższych segmentów możemy wyregulować nie tylko wysokość fotela, odległość od kierownicy czy też kąt oparcia, ale również odcinek lędźwiowy, fragment pod udami, boczki itp. Ręczne ustawianie tych wszystkich płaszczyzn byłoby niemożliwe.