MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerem w woj. wielkopolskim. Gdzie w weekend 18 - 19 maja? Zobacz podpowiedzi wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz inspiracji na ciekawą trasą rowerową w woj. wielkopolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy 10 ciekawych propozycji tras. Mają różne stopnie trudności czy długości, dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wycieczkę rowerową w woj. wielkopolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w woj. wielkopolskim przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Rowerem w woj. wielkopolskim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. wielkopolskim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w trasę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 18 maja w woj. wielkopolskim ma być od 15°C do 19°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 0% do 63%. W niedzielę 19 maja w woj. wielkopolskim ma być od 14°C do 23°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 3% do 49%.

🚲 Trasa rowerowa: Z czerwonego szlaku do Rezerwatu Modrzewina

  • Początek trasy: Pogorzela
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 57 min.
  • Przewyższenia: 76 m
  • Suma podjazdów: 567 m
  • Suma zjazdów: 567 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Nasiol23

Grojec-Głuchów asfalt, potem trasa prowadzi w większości przez polne i leśne drogi, aż do Rezerwatu Modrzewina, powrót to Grójca z Modrzewiny to nieustanna droga góra-dół. Na trasie dużo urokliwych miejsc.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Łęknica - Zelz (Trasy rowerowe Dolnych Łużyc i Mużakowa)

  • Początek trasy: Poniec
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 32,9 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 34 min.
  • Przewyższenia: 101 m
  • Suma podjazdów: 1 258 m
  • Suma zjazdów: 1 269 m

Dawidos poleca tę trasę rowerzystom

Trasa jest bardzo urokliwa i łatwa - przebiega przez Geościeżkę, wiedzie po terenach dawnej kopalni Babina, w Chwaliszowicach i Żarkach Wielkich - przebiega nieopodal warowni i wieży Rycerzy Rabusiów (trzeba odbić z trasy, obiekty są zaznaczone na mapie), po niemieckiej stronie od miejscowości Zelz możemy podziwiać urokliwe morenowe tereny doliny Nysy Łużyckiej, rezerwat leśny Schwarze Grube, bajkowy las - Marchenwald oraz w okolicy Pusack - wilczy wąwóz - Volfschlucht (wejście od strony Marchenwald), powrót skrajem Parku Mużakowskiego (UNESCO).

Start Łęknica OKSIR, ul. Wojska Polskiego wjeżdżamy na ścieżkę rowerową (szutrową) - udajemy się nią do ul. Dworcowej tam w prawo - następnie wzdłuż brukowanej ul. Dworcowej ok. 50 m skręcamy w prawo na gruntowy odcinek ul. Leśnej i kierujemy się nią do tunelu pod obwodnicą, za tunelem w lewo na geościeżkę.

Przejeżdżamy Geościeżkę (ok 4 km) - wyjeżdżamy w m. Nowe Czaple, przekraczamy gminną drogę asfaltową i skręcamy w prawo na przygotowaną szutrową ścieżkę rowerową - kierujemy się aż do m. Kamienica mijając po drodze: Chwaliszowice, Żarki Wielkie, Buczyny. W okolicach miejscowości Kamienica opuszczamy ścieżkę rowerową, skręcamy w lewo do m. Kamienica, następnie Siedlec. W m. Siedlec przekraczamy granicę betonowym mostem dla pieszych i rowerów, wjeżdżamy do m. Zelz - tu od razu skręcamy w lewo - kierunek Bad Muskau - dalsza część trasy przebiega wzdłuż doliny Nysy po niemieckiej stronie. Od m. Köbeln jadąc nadal prosto poruszamy się cały czas drogą Köbelner Str, skręcamy dopiero w Bad Muskau przy hotelu Am Schlossbrunen w lewo w drogę Uferweg, następnie Kirchstrasse, Clara Zetkin Str., którą podążamy aż do granicy, następnie przy moście granicznym w prawo wzdłuż Nysy za linią nadbrzeżnych zabudowań do niebieskiego mostu kolejowego Bad Muskau - Łęknica OKSIR.

(trasę można zmodyfikować i wrócić ścieżkami Parku Mużakowskiego po niemieckiej stronie)

TRASY ROWEROWE DOLNYCH ŁUŻYC I MUŻAKOWA - są serią propozycji zwiedzania regionu okolic Łęknicy, Przewozu oraz Saksonii i Brandenburgii, zostały przemyślane, sprawdzone i przejechane wielokrotnie przez grupę Łęknica się kręci.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Czarny szlak (Zagóźdź - Kośmin) - Kraina Rowerowa przy Bursztynowym Szlaku na Lubelszczyźnie

  • Początek trasy: Rydzyna
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 42,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 38 min.
  • Przewyższenia: 51 m
  • Suma podjazdów: 145 m
  • Suma zjazdów: 161 m

Szlaki_Greenways poleca tę trasę

Trasa szlaku przebiega przez Obszar Chronionego Krajobrazu „Pradolina Wieprza”. Wspaniała, dzika rzeka tworzy malownicze zakola, w których siedliska znajdują dzikie ptaki (czajki, łabędzie, perkozy derkacze, pustułki, remizy, błotniaki i inne) oraz żółwie błotne, wydry, piżmaki, a także bobry. Tereny te cechują wysokie walory krajobrazowe. To swoista mozaika lasów, łąk i torfowisk. Na szlaku znajduje się przepiękny rezerwat „Piskory”.

Szlak prezentuje interesującą lokalną twórczość garncarzy, sztukę tkacką i plecionkarską, umożliwia wypoczynek na łonie natury oraz kontakt z dziewiczą przyrodą.

Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Rakoniewice

  • Początek trasy: Stawiszyn
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 63,44 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 36 min.
  • Przewyższenia: 48 m
  • Suma podjazdów: 196 m
  • Suma zjazdów: 195 m

Rowerzystom trasę poleca Plantmar

Bardzo przyjemna trasa w granicach gminy Rakoniewice. Drogi gruntowe nie sprawiające kłopotów przeplatają się z lokalnymi mało uczęszczanymi asfaltami. Jedynie powrót drogą krajową nr 32 może być niebezpieczny, ale i to się wkrótce zmieni gdyż prace nad brakującym odcinkiem drogi rowerowej, jak widziałem są w toku.
Dobrze oznakowane szlaki turystyczne: pieszy żółty i rowerowe. Te ostatnie zrealizowano w dość nietypowej konwencji: nie są to pojedyncze ślady ale rodzaj siatki, która pozwala na samodzielny wybór trasy. Każdy rejon oznakowany różnym kolorem. Do tego dochodzą wiaty, kierunkowskazy, tablice oraz mapka - schemat z naniesionymi adresami GPS.
Koniecznie warto odwiedzić muzeum pożarnictwa w Rakoniewicach, zlokalizowane po części w zabytkowym, drewnianym kościele ewangelickim tuż przy rynku. Na trasie kilka zabytków: dwa kościoły w Jabłonnej, drewniany kościół św Urszuli w Ruchocicach i pałace w Wiosce i Gninie. Trzeba też pamiętać, że do gminy Rakoniewice należy Rostarzewo z pięknym, przejazdowym ratuszem, który odwiedziłem już wcześniej.
Sporo lasów i miejsc do odpoczynku. Najładniejsze z nich to Leśna Polana przy czystym Jeziorze Kuźnickim. Warto poświęcić chwilę na spacer po rakoniewickim rynku, gdzie ocalałe podcieniowe kamieniczki na tle drewnianego kościoła tworzą specyficzny klimat.
Korzystałem z mapy Nadleśnictwo Grodzisk (Lasy Państwowe, 1: 50 000) choć równie dobra jest mapa Powiat Grodziski (Topmapa, 1: 70 000).
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Polesiem i Podlasiem/ Etap III: Kodeń - Mielnik

  • Początek trasy: Koźmin Wielkopolski
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 93,45 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 5 min.
  • Przewyższenia: 55 m
  • Suma podjazdów: 888 m
  • Suma zjazdów: 882 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Damjen78

Zanim na dobre wyruszymy na trasę objeżdżamy rozległą Kalwarię Kodeńską m.in. z "Ogrodami Maryi" i "Fontanną Oczyszczenia" ukrytą pod zielonym baldachimem. Zaglądamy również do wnętrza sanktuarium, skrywającego w ołtarzu cudowny obraz Kodeńskiej Madonny. Potem trasa prowadzi nas bocznym traktem w kierunku Kostomłotów z zabytkową drewnianą świątynią i zarazem jedyną obecnie parafią neounicką na ziemiach polskich oraz Terespola. Po prawej stronie momentami towarzyszy nam graniczny Bug w którego kierunku ciekawie spoglądam wypatrując drugiego brzegu. Ten jednak porasta zwarta ściana zarośli. Przed Terespolem wjeżdżamy na opustoszałą szosę prowadzącą ku granicy i podjeżdżamy pod sam terminal, spod którego odbija droga prowadząca w stronę centrum. W pobliskim lokalu gastronomicznym spożywamy pierwszy od dwóch dni porządny obiad. Najedzeni ruszamy dalej. Przygraniczne miasteczko nie dostarcza większych wrażeń natury estetycznej. Oko cieszy przede wszystkim odrestaurowana cerkiew przy wjeździe do miejscowości oraz prawosławny cmentarzyk z kolorową kapliczką pośrodku. Co ciekawe nazwa Terespol wywodzi się od żeńskiego imienia Teresa, należącego do małżonki jednego z byłych właścicieli miasteczka. To było niegdyś usytuowane bliżej Bugu ale budowa Twierdzy Brzeskiej wymusiła jego przesunięcie w kierunku zachodnim. Za przejazdem kolejowym skręcamy na szosę wiodącą vis a vis dworca kolejowego w kierunku Janowa Podlaskiego. Czeka nas najprzyjemniejszy odcinek drogi w trakcie całej wyprawy, Ruch niewielki, asfalt o dziwo gładki jak stół (biorąc pod uwagę dotychczasowy standard dróg),,a słońce z czasem zupełnie dominuje nad nieboskłonem. Nic tylko połykać kolejne kilometry. Górą przemykamy nad zatłoczoną ciężarówkami krajówką do przejścia granicznego w Kukurykach, będącego alternatywą dla Terespola, pozwalającą ominąć spory Brześć po białoruskiej stronie granicy. Na chwilę zatrzymujemy się w Pratulinie, kolejnym ważnym ośrodku pielgrzymkowym dla wyznawców prawosławia. Czas nie pozwala dokładniej zapoznać się z tym urokliwym miejscem, zajrzeć przez koryto Bugu do sąsiadów. Droga długa, a my chcemy zdążyć na prom do Niemirowa, kursujący do określonej godziny (choć i po wyznaczonych godzinach można dzwonić o czym zapewniał mnie telefonicznie przewoźnik) Kolejną atrakcję stanowi Janów Podlaski, miejscowość znana z corocznych aukcji koni szlachetnej krwi. Zanim jednak zajedziemy na teren stadniny ulokowanej około 3 kilometrów od centrum, zatrzymujemy się na obszernym rynku, z zaniedbanym zielonym skwerem pośrodku . Kiedy Justysia delektuje się tutejszymi lodami, ja urządzam sesją miejscowym obiektom sakralnym w niepohamowanym pędzie poznawczym. Janów przez lata był zwany Biskupim, od czasu gdy biskup łucki Jan Łosowicz uczynił zeń nową stolicę biskupstwa. Był też dwukrotnie miastem. W czasie wizyty w stadninie jesteśmy trochę rozczarowani brakiem możliwości bliskiego kontaktu ze szlachetnymi rumakami, które możemy co najwyżej podziwiać z oddali w trakcie pożywiania się. Pewną rekompensatę stanowi widok cwałującego stada spędzanego z pastwiska do jednej ze stajni. Zabrakło paru chwil, żebyśmy znaleźli się tuż obok pędzącego tabunu. Z Janowa kierujemy się bocznym traktem w kierunku przeprawy promowej na Bugu, pomiędzy Gnojnem, a Niemirowem. Trasa faluje to wznosząc się, to opadając, co stanowi zupełny kontrast dla jej dotychczasowego, raczej płaskiego profilu. W Gnojnie gruntową, wyrazistą drogą docieramy nad brzeg rzeki, nieco powyżej miejsca, w którym przestaje stanowić granicę z Białorusią. W przeciwieństwie do Włodawy Bug posiada tutaj dosyć szerokie koryto ale woda w nim zdaje się płynąć leniwym nurtem. Wpasujemy się prawie idealnie w godzinę przeprawy (prom nie kursuje codziennie!) i pchani siłą rąk uczynnego przewoźnika przeprawiamy się na brzeg położony już w granicach województwa podlaskiego. Oficjalnie przeprawa, jako unijna inwestycja, nic nie kosztuje ale doceniając ludzki trud zostawiamy symbolicznego "piątaka" w podziękowaniu. Ostatni fragment etapu dalej prowadzi pofalowanym krajobrazem Wysoczyzny Drohiczyńskiej stromo opadającej ku Bugowi. Do Mielnika wjeżdżamy już przy zapadającym mroku. Miejscowość jest dość mocno rozciągnięta i dojazd na kwaterę usytuowaną na drugim jej końcu zajmuje nam trochę czasu. Zmęczenie i późna pora zniechęcają do wieczornego wyjścia. Chociażby pobieżne zwiedzenie miejscowości zapisanej w historii za sprawą aktu polsko-litewskiej unii mielnickiej z 1501r. zostawiamy więc na drugi dzień.
SIGMA 1609:
dystans: 95,88 km.
czas całkowity: 6:21:57
prędkość średnia: 15,06 km/h
prędkość maksymalna: 35,42 km/h.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Ciekawe podlasie 1

  • Początek trasy: Koźmin Wielkopolski
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 46,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 20 m
  • Suma podjazdów: 75 m
  • Suma zjazdów: 75 m

Maja121212 poleca tę trasę

  1. Dawny park dworski Terebela
  2. Ludwinów zespół dworski
    3.Stara Bordziłówka cmentarz
  3. Zespół dworski droblin
    5.Bukowice cerkiew unicka
  4. Bukowice wiatrak
  5. Nosów -wiatrak i cerkiew
  6. Nosów dwór
  7. Leśna klasztor
    Nawiguj

Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Korona Warszawy: Kopiec PW, Kopa Cwila, Kazurka, Szczęśliwice, Moczydło, Starówka

  • Początek trasy: Stawiszyn
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 46,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 25 min.
  • Przewyższenia: 60 m
  • Suma podjazdów: 733 m
  • Suma zjazdów: 751 m

Rowerzystom trasę poleca Adr77

Trasę rozpoczynamy na skrzyżowaniu Spacerowej i Bewederskiej. Kierujemy się ul. Gagarina do ul. Czerniakowskiej, którą przecinamy.
Jedziemy na wprost mijając Kopiec Powstania Warszawskiego po lewej stronie, następnie skręcamy w lewo ul. Grupy AK "Północ" i znów w lewo w Bartycką. Okrążamy tym samym cały kopiec.
Podjazd na Kopiec rozpoczynamy z parkingu vis a vis głównego wejścia na teren centrum handlowo-wystawowego "Bartycka".
Po dojechaniu do schodów prowadzących na szczyt zjeżdżamy z chodnika i podjeżdżamy dosyć wymagającą ścieżką wokół góry.
Z Kopca Powstania Warszawskiego (121 m.n.p.m.) zwanego także Górką na Bartyckiej lub Śmieciarą rozpościera się widok na całą Warszawę. Zjazd z Kopca proponuję ścieżką z lewej strony schodów.

Po zjechaniu na ul. Bartycką kierujemy się do Czerniakowskiej, wzdłuż której podążamy ścieżką rowerową aż do Witosa, gdzie skręcamy w prawo i jedziemy prosto do Sikorskiego, później Doliną Służewiecką.
Podjazd na Kopę Cwila (118 m.n.p.m) rozpoczynamy chodnikiem. Na sam szczyt dostajemy się utwardzoną ścieżką. Zjazd chodnikiem wokół górki.

Kierujemy się teraz do al. KEN, wzdłuż której ścieżką rowerową podążamy aż do Belgradzkiej. Skręcamy w nią w prawo i jedziemy do końca. Później drogą gruntową, mijając kościół po prawej stronie, docieramy do podnóży kolejnej góry.
Podjazd na Wzgórze Trzech Szczytów (134 m.n.p.m.) zwane inaczej Kazurką, bądź Kazoorą rozpoczynamy od najniższego szczytu zostawiając po lewej największy w Warszawie dirt park. Potem kierujemy się na średni, by ostatecznie zdobyć najwyższy z trzech szczytów. Z samej góry mamy widok na cały Ursynów i Las Kabacki. Zjazd można zaliczyć bocznymi ścieżkami, bądź dla bardziej wprawnych riderów, trasą 4-crossową.

Do kolejnej góry mamy ok. 11 km. Jedziemy do niej Pileckiego, Puławską, Rzymowskiego, Wołoską, Racławicką i Korotyńskiego.
Górka Szczęśliwicka (152 m.n.p.m) jest najwyższym szczytem Warszawy. Niestety na sam szczyt rowerem się nie dostaniemy. Najwyżej można wjechać na mniej więcej 134 m. Powyżej teren jest ogrodzony i dostępny tylko komercyjnie.

Po krótkim odpoczynku udajemy się w kierunku ul. Szczęśliwickiej, skręcamy następnie w lewo w Bitwy Warszawskiej 1920 r., która następnie przechodzi w aleję Prymasa Tysiąclecia.
Po dojechaniu do Górczewskiej skręcamy w lewo, mijamy stadion Olimpii i wjeżdżamy do Parku Moczydło. Przez park jedziemy aż do ul. Czorsztyńskiej i tam rozpoczynamy długi bardzo wymagający podjazd. Ostatni fragment do podjechania tylko przez najwytrwalszych.
W ten oto sposób docieramy na kolejny szczyt - Kopiec Moczydłowski (131 m.n.p.m). Zjazd na wschodnią stronę górki do al. Prymasa Tysiąclecia.

Teraz jedziemy al. Prymasa, Obozową, Wawrzyszewską, Ostroroga, Tatarską, Powązkowską, Słonimskiego, przez Park Kusocińskiego i Traugutta, zjeżdżamy ul. Sanguszki, by ostatecznie podjechać na ostatnie wzniesienie na trasie - Skarpę Wiślaną (ok. 121 m.n.p.m.). Stąd piękny widok na praską stronę Warszawy, Wisłę i Park Fontann.
Ostatni fragment trasy to już droga powrotna: Kościelna, Freta, Piwna, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Aleje Ujazdowskie. Na koniec najdłuższy zjazd na całej trasie ul. Belwederską.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Jutrosin - Stawy Milickie, czyli jak trafiłem do Piekła

  • Początek trasy: Miejska Górka
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 70,38 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 31 m
  • Suma podjazdów: 206 m
  • Suma zjazdów: 207 m

Plantmar poleca tę trasę rowerzystom

Piekłem nazywany jest przysiółek wsi Szymonki, w kierunku Dupina. Obecnie to tylko jedno opuszczone zabudowanie ale komunikat GPS-a: 'Przybywasz do: Piekło' budzi konsternację. Trasa ogólnie męcząca. Szczególnie dadzą się we znaki piaski z kumulacją na Wzgórzach Czarownic. Szlak niebieski do Grabówki bardzo dobrze oznakowany ale zdarza mu się odbić z drogi prosto 'w las'. Wątkiem przewodnim było pokręcić się po śladach przedwojennej granicy polsko-niemieckiej. Budynki niemieckich urzędów celnych napotkamy w Poradowie i Marchwicach. Nie wiem natomiast jak zinterpretować przedwojenną budkę wartowniczą odnalezioną w Janowie. Z innych atrakcji na trasie można wymienić zabytkowe kościoły w Szkaradowie i Borku, ulicę stodolną w Dubinie a nade wszystko Browar Rzemieślniczy Nepomucen w Szkaradowie. Dobrym miejscem na postój jest Ruda Sułowska, gdzie można posilić się w gospodzie 8 ryb.
Korzystałem z mapy Dolina Baryczy. Część Wschodnia (1:70 000) wydanej przez Galileos.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Lubikowo i 6 jezior

  • Początek trasy: Międzychód
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 54,09 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 34 m
  • Suma podjazdów: 525 m
  • Suma zjazdów: 523 m

Pyzatek poleca tę trasę rowerzystom

W 1982 r. nurkowie z Gorzowa Wlkp. odkryli na dnie Lubikowskiego średniowieczną urnę, która obecnie jest eksponowana w gorzowskim muzeum. Zdaniem miejscowych, jezioro kryje także inne tajemnice. M.in. kolumnę niemieckich pojazdów wojskowych, które zatonęły w nim pod koniec stycznia 1945 r.
Dla nurków z naszego regionu Lubikowskie to po prostu Lubik. Ich bazą jest Folwark Amalia koło przysiółka Lubikówko.
Powierzchnia Lubikowskiego wynosi aż 314,7 ha. To jeden z największych akwenów regionu.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Geopark - nieczynna kopalnia Babina

  • Początek trasy: Rydzyna
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 26,08 km
  • Czas trwania wyprawy: 457695 godz. i 43 min.
  • Przewyższenia: 102 m
  • Suma podjazdów: 299 m
  • Suma zjazdów: 216 m

Rowerzystom trasę poleca Taz77

To już szósty mój wypad do tego Geoparku włacznie z przyległym po niemieckiej stronie Bad Muskau z pięknym zamkiem.

Po naszej stronie na obszarze Parku Krajobrazowego Łuk Mużakowa usytuowana była kiedyś kopalnia węgla brunatnego.

Dzisiaj mamy pięknie zrewitalizowany park z masą ścieżek dydaktycznych, zachowanymi upadowymi (skośne szyby) oraz wiele punktów widokowych i wieża obserwacyjna.

Jeziorek łącznie jest 26 (dostępnych z siodełka bez spiny 12) każde w innym kolorze, PH wody waha się w granicach od 2,4 do 3,7 max. Jak ktoś latał na chemię to wie że to odczyn kwaśny.

O tym jak smakuje i boli przekonałem się osobiście przy źródle wód zażelaźnionych (PH 2.4) powiem krótko nie polecam nawet przemywać dłoni w np pięknym jeziorku turkusowym (przekonasz się za kilka godzin).

Trasa którą jechaliśmy po geoparku prowadzi po starych nasypach byłej kolejki kopalnianej. Na każdej znajdują się co najmniej dwa miejsca do odpoczynku z punktrm widokowym.

Wieża stoi przy jeziorku "afryka" nazwa wzięta z powodu jego kształtu Woda w nim ma PH 3.7 i ma kolor brązowy.
W zasadzie więcej nie ma co tłumaczyć tylko należy się udać i pokręcić
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Rowerem po woj. wielkopolskim. Co najbardziej warto zobaczyć?

Wielkopolska to kolebka polskiej państwowości, a poznawania historii na rowerze to wyjątkowa frajda. Pozwala na to Szlak Piastowski, prowadzący po najważniejszych miejscach związanych z państwem Piastów, m.in. do pięknych katedr w Gnieźnie i Poznaniu, do wpisanego na listę pomników historii Ostrowa Lednickiego, i do zrekonstruowanego słowiańskiego grodu w Gieczu. Każde z tych miejsc nadaje się na cel wycieczki rowerowej lub przystanek w czasie dłuższej wyprawy.

Wielkopolska przyciąga turystów także swoją piękną przyrodą. Jeśli lubicie jeździć na rowerze wśród lasów, rzek i jezior, zaplanujcie weekend w Wielkopolskim Parku Narodowym. Wyznaczono tu ponad 100 km szlaków rowerowych, a po drodze czekają dodatkowe atrakcje, jak wieża widokowa na Osowej Górze w Mosinie i Muzeum-Pracownia Literacka Arkadego Fiedlera w Puszczykowie.

Jeśli kochacie zabytki, powinniście wybrać się na wycieczkę Szlakiem Kościołów Drewnianych w Puszczy Zielonka, z kolei na grzybiarzy czeka Puszcza Notecka, największy kompleks leśny Wielkopolski, stanowiący część Krainy 100 Jezior, czyli „wielkopolskich Mazur”.

Miłośnicy niezwykłości przyrodniczych nie zawiodą się Wielkopolską. Można tu zobaczyć wyjątkowe skrzyżowanie rzek w Wągrowcu, a w samym Poznaniu zwiedzić można rezerwat przyrody Meteoryt Morasko, czyli teren usiany kraterami powstałymi po upadku meteorytu mniej więcej 5 tys. lat temu, a więc jeszcze przed wzniesieniem egipskich piramid.

Znakomitym miejscem na weekendową wycieczkę rowerem po Wielkopolsce jest też Kórnik z zamkiem, wzorowanym pośrednio na słynnym indyjskim mauzoleum Tadż Mahal i pięknym arboretum, w którym możecie oglądać dziesiątki gatunków drzew, krzewów i kwiatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski