- Węzeł Grunwaldzka połączy różne środki transportu, w szczególności wzrośnie rola przystanku kolejowego Poznań Junikowo. Zależy nam, by mieszkańcy powiatu i Poznania mieli wygodną alternatywę dla samochodów. Podróżni np. z gminy Komorniki będą mogli dojechać autem lub autobusem do węzła i przesiąść się do pociągu. To inwestycja bardzo ważna nie tylko z perspektywy naszego miasta, ale też całej aglomeracji poznańskiej – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Koniec korków przed przejazdem na Plewiskach
Projekt przewiduje, że przy stacji kolejowej Poznań Junikowo (po stronie Plewisk) będzie zbudowana pętla autobusowa. Powstanie także wiadukt, który wyeliminuje dotychczasową konieczność oczekiwania pojazdów przed często zamykanym przejazdem kolejowym w miejscu przecięcia ul. Grunwaldzkiej przez linię kolejową E20, łączącą Warszawę z Berlinem. Z kolei przy stacji Poznań Junikowo powstanie przystanek autobusowo-kolejowy, w ramach którego mieszkańcy będą przesiadać się w formule „drzwi w drzwi” (peron w kierunku Poznania Głównego).
Czytaj też:
Pomyślano o kierowcach i rowerzystach chcących dojechać do węzła i przesiąść się do autobusu: zaplanowano bowiem parking typu park&ride oraz parking dla rowerów. Inwestor zapewnia, że wokół węzła powstanie nowa infrastruktura dla pieszych i rowerzystów, w tym kładka nad ul. Grunwaldzką. Całość uzupełnią: mała architektura, informacja pasażerska, ładowarki dla samochodów elektrycznych oraz zieleń.
Węzeł przesiadkowy w Plewiskach: Rozpoczyna się budowa
Wykonawca przejmie plac budowy 8 marca, i w nocy z 8 na 9 marca przystąpi do pierwszych prac przygotowawczych, m.in. w zakresie sieci trakcyjnej na linii kolejowej oraz budowy tymczasowej pętli autobusowej po stronie Plewisk. W nocy z 11 na 12 marca, o godz. 2:00, wprowadzona zostanie zmiana organizacji ruchu polegająca na zamknięciu przejazdu kolejowego.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ul. Grunwaldzka jest ważna w codziennych podróżach mieszkańców, dlatego chcemy ograniczyć utrudnienia wynikające z prac budowlanych. W pierwszej kolejności powstanie tymczasowy przejazd kolejowy, którym będzie można poprowadzić ruch. W kolejnych tygodniach planowane są m.in. prace rozbiórkowe oraz ziemne, bo inwestycja to także przebudowa sieci infrastruktury. Powstanie również nowy zbiornik retencyjny – wskazuje Justyna Litka, prezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Miasto, gmina i powiat będą współpracować
- Inwestycja to efekt wspólnych starań Miasta Poznań, Gminy Komorniki i Powiatu Poznańskiego – mówi Jan Grabkowski, starosta poznański. - Od lat jako inicjator tego zadania zabiegaliśmy o jej rozpoczęcie. Do realizacji przyczyniła się sprawna współpraca między tymi trzema partnerami oraz wzajemne wsparcie poszczególnych jednostek samorządowych. Wszystko z myślą o mieszkańcach gminy, powiatu i miasta, by zyskali wygodną możliwość przesiadek, a zamknięty przejazd kolejowy przeszedł do historii.
- Po wielu latach oczekiwania przed zamkniętym przejazdem kolejowym, nasi mieszkańcy zyskają węzeł przesiadkowy z prawdziwego zdarzenia i możliwość sprawnego dojazdu do Poznania. Widok maszyn budowlanych z pewnością wynagrodzi wszelkie niedogodności wynikające ze zmian organizacji ruchu – tłumaczy Jan Broda, wójt gminy Komorniki.
Czytaj też:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?