Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień Baby: Jak cię widzą...

Kamilla Placko-Wozińska
Kamilla Placko-Wozińska
Gdzie ja się przebiorę? – głośno przyjaciółka się zastanawiała. – W samochodzie kiecki zmieniać mam? Problem jej z uroczystościami rok szkolny kończącymi się wiązał. W dwóch uczestniczyć musiała, bo tyleż dzieci posiada. Suknię nawet na tę okazję nabyła. Wahała się między niebieską a różową, ale baba róż doradziła.

W domu prezentacji zakupu dokonała.

– Oszalałaś chyba! W tym na pewno na zakończenie nie pójdziesz – córka zaprotestowała. – Moja matka nie może jak Barbie Girl wyglądać. To poważna szkoła jest, gimnazjum…

– Jakby poważna była, to by jej nie likwidowali – rezolutnie synek, pierwszoklasista stwierdził. I dodał: – Wyglądasz mama uroczo! Koniecznie w sukience tej iść do mnie musisz…

Córka w tym czasie w szafie sukienkę granatową dla matki wybrała. Każde z dzieci upierało się przy swojej. Wyszło więc na to, że przebrać się przyjaciółka będzie musiała, ale ma na to godzinę prawie, to na pewno zdąży.

Refleksja taka babę naszła, że różna gusta to już dzieci mają i każdy inaczej widzi. Na skórze własnej się przekonała o tym.

Czytelnik do baby zadzwonił, celem odbycia konwersacji.
– Naprawdę tak myślisz, jak piszesz? – bezpardonowo spytał. A jak baba potaknęła, to jeszcze się upewnił: – Takiego uchodźcę do kraju naszego byś wpuściła?

– No tak – odparła baba.

– To do psychiatry idź! – czytelnik oświadczył, a babie przykro się zrobiło. Ale na chwilę tylko, bo dodał zaraz: – Szybko idź, póki za późno nie jest, bo na zdjęciu widzę, młodą osobą jesteś…

Na te słowa to babie skrzydła jakby urosły. Bo byle komplement to nie był. Młodość baby przecież pan całkiem jej nieżyczliwy zauważył. Czyli prawda to być musi. Łypnęła ze dwa razy w lusterko…

– Na lata swoje nie wyglądam chyba, co? – u przyjaciółki się upewniła jeszcze. Owa z babą się zgodziła. Całkiem miło się już babie zrobiło. Jeszcze raz w lusterko łypnęła, na co kolega z działu sportowego wszedł. No to o czytelniku mu opowiedziała.

– Pięknie odgryźć mu się mogłaś – skomentował. – Że on to do okulisty ma iść…

Mina babie zrzedła nieco, ale zaraz pomyślała, że taki przyjaciel od sportu to na piłce się zna, koniach też, ale wrażliwości na kobiety i drzemiącą w nich młodość nie ma. Jak się więc tylko kolega fotoreporter pojawił, to i jemu o czytelniku opowiedzieć postanowiła. Taki fotograf to artystyczna dusza w końcu jest, to i oczy odpowiednie ma.

– No tak – z czytelnikiem się zgodził, a baba uśmiechem podziękowała. Zaraz dodał jednak: – Rację miałem… Zawsze powtarzam, że dla was, bab, to fotografia lepsza nawet od operacji plastycznej jest...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski