Tungus jest jednym z czterech tygrysów w Poznaniu – oczywiście wszystkie żyją na osobnych wybiegach, mają swoje terytoria i jest to zgodne z ich naturą. Choć jubilat akurat przez sporą część życia mieszkał z rodzicami – Kirą i Zeusem, doskonale się z nimi zgadzając.
Zobacz też: Poznań: Tygrysy uratowane z transportu nabierają sił. Dyrektorka zoo apeluje o zmiany w prawie
- Choć samce trzeba oddzielać od dorastających młodych, Zeus opiekował się swoim potomstwem i nawet później odnosił się przyjaźnie do Tungusa – opowiada Małgorzata Chodyła z zoo w Poznaniu.
Urodziny Tungusa obchodzone były bez publiczności – zoo jest bowiem zamknięte z przyczyn profilaktyki antywirusowej. Tygrysowi to jednak nie przeszkadzało – dostał sporo prezentów i musiał się nimi zająć.
Tygrys dostał prezenty od pracowników zoo w Poznaniu
- Prezenty były poukrywane na wybiegu: były to porcje mięsa w pudłach, wielka kość do wylizywania i oddzielania chrząstek, było też jajko strusia, które tygrysy też chętnie witają, bo turlają je, bawią się nimi, a później zjadają: teraz jednak Tungus nie zachwycił się jajkiem, bo zajął się mięsem – opowiada Małgorzata Chodyła. - Ale za to bardzo zainteresował się piłką wrzuconą do basenu. Przez pięć lat nigdy nie widziałam, jak wszedł do basenu, a teraz próbował wyjąć piłkę i w końcu wszedł po nią do wody!
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?