W czwartek, 21 listopada, dyrektorka ogrodu zoologicznego w Poznaniu, Ewa Zgrabczyńska zwołała specjalną konferencję prasową, by poinformować o problemach w związku z wyjazdem pięciu tygrysów z naszego zoo do ośrodka w Hiszpanii.
Relacja z konferencji w zoo: Jeśli tygrysy nie wyjadą z Poznania, to czeka je śmierć. Przez błędy urzędników zwierzęta nie mogą opuścić poznańskiego zoo
Zwierzęta trafiły do Poznania pod koniec października spod polsko-białoruskiej granicy. Były wycieńczone i ledwo żywe. Wymagały pomocy. Poznańskie zoo zaoferowało, że przyjmie siedem tygrysów, dwa trafiły do prywatnego zoo w Człuchowie na Pomorzu. Jednak w stolicy Wielkopolski drapieżniki czekał pobyt tymczasowy. Ewie Zgrabczyńskiej udało się znaleźć miejsce dla pięciu zwierząt w ośrodku holenderskiego stowarzyszenia Adwokaci Zwierząt w Hiszpanii. Wyjazd miał odbyć się już w najbliższą niedzielę. Jednak problemem okazały się przepisy administracyjne. W czwartek Ewa Zgrabczyńska poinformowała, że wyjazd blokuje wójt Terespola (gminy, gdzie zwierzęta zostały zatrzymane) oraz dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.
- Wójt Terespola wydał niewłaściwą decyzję administracyjną, zgodnie z którą stroną, czyli właścicielem zwierząt w postępowaniu jest Rosjanin - Vakhitov F., organizator przewozu, który usłyszał zarzuty dotyczących znęcania się nad zwierzętami, którego, po wyjściu z aresztu, nie zlokalizujemy w czasie i przestrzeni. Niestety, jest mi przykro powiedzieć, że tak jak spotkaliśmy się z ogromnym wsparciem prezydenta i zastępcy prezydenta Poznania, tak mamy problem z jednym z dyrektorów Wydziału Gospodarki Komunalnej UM, który to podpowiadał wójtowi Terespola podjęcie takich działań i wydanie złej decyzji. Działo się to poza moimi plecami. Te decyzje nie są już do odkręcenia w trybie administracyjnym, by zwierzęta formalnie mogły pojechać do Hiszpanii i być w Człuchowie - mówiła podczas konferencji.
"Urząd miasta nie blokuje wyjazdu tygrysów"
Na te słowa dyrektor WGN UM Poznania przesłał do "Głosu Wielkopolskiego" oświadczenie.
- Nieprawdą jest, że Wydział Gospodarki Komunalnej bezpośrednio czy pośrednio sprzeciwia się w jakikolwiek sposób translokacji tygrysów. Przeciwnie - w naszej ocenie ogród zoologiczny nie ma możliwości, aby zapewnić wszystkim siedmiu osobnikom odpowiednie warunki powrotu do zdrowia czy długotrwałej opieki - odpowiada Ziemowit Borowczak, dyrektor WGN.
Jak tłumaczy dalej, wydział nie brał udziału w uzgodnieniach dotyczących tej decyzji - nie wiedział nawet, że to właśnie w takim trybie zwierzęta trafią do Poznania. - Decyzja Wójta Gminy Terespol o tymczasowym odbiorze tygrysów była dla nas zaskoczeniem, jej kserokopię otrzymaliśmy po przyjeździe zwierząt do Nowego Zoo. Z podobnym zdziwieniem przyjęliśmy zawartą w niej informację, że schronienie dla 9 tygrysów zapewnia poznańskie Zoo, kiedy stan faktyczny był taki, że 2 z nich przebywały już w zoo w Człuchowie, czyli w zupełnie innym podmiocie prawnym - tłumaczy Borowczak.
Polecamy reportaż: Tygrysy uratowane przez zoo w Poznaniu: Są cenniejsze od złota i kokainy. "Nielegalny handel egzotycznymi zwierzętami musi się skończyć"
Zgodnie z decyzją wójta ogród wszedł w rolę tymczasowego opiekuna tygrysów, który nie jest władny zupełnie samodzielnie decydować o ich dalszej translokacji, czy wykonywać tę decyzję tylko w części. - Z tego względu w interesie miasta leży zmiana decyzji na taką, zgodnie z którą poznańskie zoo ma pod opieką tylko te zwierzęta, jakie faktycznie się u nas znajdują - i tylko za nie odpowiada. Zmiana taka leży jednak w kompetencji Wójta Gminy Terespol. Nie jestem władny ingerować w postępowanie prowadzone przez inny organ - odpowiada na zarzuty dyrektor WGN.
Tygrysy wyjadą do Hiszpanii?
Zdaniem Ziemowita Borowczaka rozwiązaniem problemu z wysłaniem tygrysów do Hiszpanii mogą być przepisy Kodeksu Cywilnego.
- Przewidziano tam zmianę miejsca przechowania, jeśli tymczasowy opiekun zwierząt jest do tego zmuszony przez okoliczności. W mojej ocenie właśnie taka sytuacja zachodzi w przypadku poznańskiego zoo. Porozumienie na linii ogród zoologiczny – ośrodek w Hiszpanii uregulowałoby transfer zwierząt do innego podmiotu. Takiej też wskazówki udzieliłem dyrektor zoo - zdając sobie sprawę, że przy tej konstrukcji formalnym opiekunem zwierząt przed organami administracji w Terespolu czy prokuraturą – będzie nadal poznański ogród zoologiczny. Mając na względzie dobro zwierząt, takie ryzyko wydawało się jednak akceptowalne. Niestety nie znam przeszkód, na jakie natrafiła tu pani dyrektor i dlaczego takiego porozumienia nie zawarła. Nie znam też stanowiska ośrodka w Hiszpanii. Mam nadzieję, że pełna informacja o problemach z translokacją zostanie przedstawiona zastępcy prezydenta Poznania, Bartosza Gussa - dodaje.
Sprawdź też:
- Najbardziej przerażające miejsce w Wielkopolsce. Co kryje?
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
- 20 najlepszych porodówek w Wielkopolsce - zobacz ranking
- TOP 20 najlepszych obcokrajowców w historii Ekstraklasy
- Kradzieże, groźby, seks - co ludzie robią dla Fajniaków?
- Najlepsze sale weselne w Wielkopolsce. Ranking czytelników
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?