Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tygrysy uratowane przez zoo w Poznaniu. Ziemowit Borowczak: W interesie miasta jest, by tygrysy wyjechały do Hiszpanii

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Ziemowit Borowczak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta odpowiada na zarzuty dyrekcji poznańskiego ogrodu zoologicznego o blokowaniu transportu pięciu tygrysów z Nowego Zoo do Hiszpanii.
Ziemowit Borowczak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta odpowiada na zarzuty dyrekcji poznańskiego ogrodu zoologicznego o blokowaniu transportu pięciu tygrysów z Nowego Zoo do Hiszpanii. UM Poznań
Ziemowit Borowczak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta odpowiada na zarzuty dyrekcji poznańskiego ogrodu zoologicznego o blokowaniu transportu pięciu tygrysów z Nowego Zoo do Hiszpanii. - W interesie miasta leży zmiana decyzji wójta Terespola na taką, zgodnie z którą poznańskie zoo ma pod opieką tylko te zwierzęta, jakie faktycznie się u nas znajdują i tylko za nie odpowiada - mówi.

W czwartek, 21 listopada, dyrektorka ogrodu zoologicznego w Poznaniu, Ewa Zgrabczyńska zwołała specjalną konferencję prasową, by poinformować o problemach w związku z wyjazdem pięciu tygrysów z naszego zoo do ośrodka w Hiszpanii.

Relacja z konferencji w zoo: Jeśli tygrysy nie wyjadą z Poznania, to czeka je śmierć. Przez błędy urzędników zwierzęta nie mogą opuścić poznańskiego zoo

Zwierzęta trafiły do Poznania pod koniec października spod polsko-białoruskiej granicy. Były wycieńczone i ledwo żywe. Wymagały pomocy. Poznańskie zoo zaoferowało, że przyjmie siedem tygrysów, dwa trafiły do prywatnego zoo w Człuchowie na Pomorzu. Jednak w stolicy Wielkopolski drapieżniki czekał pobyt tymczasowy. Ewie Zgrabczyńskiej udało się znaleźć miejsce dla pięciu zwierząt w ośrodku holenderskiego stowarzyszenia Adwokaci Zwierząt w Hiszpanii. Wyjazd miał odbyć się już w najbliższą niedzielę. Jednak problemem okazały się przepisy administracyjne. W czwartek Ewa Zgrabczyńska poinformowała, że wyjazd blokuje wójt Terespola (gminy, gdzie zwierzęta zostały zatrzymane) oraz dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.

Czytaj: Kłopoty z wyjazdem tygrysów z poznańskiego zoo do Hiszpanii. A czasu coraz mniej... Jedno ze zwierząt walczy o życie

- Wójt Terespola wydał niewłaściwą decyzję administracyjną, zgodnie z którą stroną, czyli właścicielem zwierząt w postępowaniu jest Rosjanin - Vakhitov F., organizator przewozu, który usłyszał zarzuty dotyczących znęcania się nad zwierzętami, którego, po wyjściu z aresztu, nie zlokalizujemy w czasie i przestrzeni. Niestety, jest mi przykro powiedzieć, że tak jak spotkaliśmy się z ogromnym wsparciem prezydenta i zastępcy prezydenta Poznania, tak mamy problem z jednym z dyrektorów Wydziału Gospodarki Komunalnej UM, który to podpowiadał wójtowi Terespola podjęcie takich działań i wydanie złej decyzji. Działo się to poza moimi plecami. Te decyzje nie są już do odkręcenia w trybie administracyjnym, by zwierzęta formalnie mogły pojechać do Hiszpanii i być w Człuchowie - mówiła podczas konferencji.

"Urząd miasta nie blokuje wyjazdu tygrysów"

Na te słowa dyrektor WGN UM Poznania przesłał do "Głosu Wielkopolskiego" oświadczenie.
- Nieprawdą jest, że Wydział Gospodarki Komunalnej bezpośrednio czy pośrednio sprzeciwia się w jakikolwiek sposób translokacji tygrysów. Przeciwnie - w naszej ocenie ogród zoologiczny nie ma możliwości, aby zapewnić wszystkim siedmiu osobnikom odpowiednie warunki powrotu do zdrowia czy długotrwałej opieki - odpowiada Ziemowit Borowczak, dyrektor WGN.

Jak tłumaczy dalej, wydział nie brał udziału w uzgodnieniach dotyczących tej decyzji - nie wiedział nawet, że to właśnie w takim trybie zwierzęta trafią do Poznania. - Decyzja Wójta Gminy Terespol o tymczasowym odbiorze tygrysów była dla nas zaskoczeniem, jej kserokopię otrzymaliśmy po przyjeździe zwierząt do Nowego Zoo. Z podobnym zdziwieniem przyjęliśmy zawartą w niej informację, że schronienie dla 9 tygrysów zapewnia poznańskie Zoo, kiedy stan faktyczny był taki, że 2 z nich przebywały już w zoo w Człuchowie, czyli w zupełnie innym podmiocie prawnym - tłumaczy Borowczak.

Polecamy reportaż: Tygrysy uratowane przez zoo w Poznaniu: Są cenniejsze od złota i kokainy. "Nielegalny handel egzotycznymi zwierzętami musi się skończyć"

Zgodnie z decyzją wójta ogród wszedł w rolę tymczasowego opiekuna tygrysów, który nie jest władny zupełnie samodzielnie decydować o ich dalszej translokacji, czy wykonywać tę decyzję tylko w części. - Z tego względu w interesie miasta leży zmiana decyzji na taką, zgodnie z którą poznańskie zoo ma pod opieką tylko te zwierzęta, jakie faktycznie się u nas znajdują - i tylko za nie odpowiada. Zmiana taka leży jednak w kompetencji Wójta Gminy Terespol. Nie jestem władny ingerować w postępowanie prowadzone przez inny organ - odpowiada na zarzuty dyrektor WGN.

Tygrysy wyjadą do Hiszpanii?

Zdaniem Ziemowita Borowczaka rozwiązaniem problemu z wysłaniem tygrysów do Hiszpanii mogą być przepisy Kodeksu Cywilnego.

Czytaj: Tygrysy uratowane przez zoo w Poznaniu: W Poznaniu zostaną dwa z uratowanych tygrysów. Reszta pojedzie do azylu w Hiszpanii

- Przewidziano tam zmianę miejsca przechowania, jeśli tymczasowy opiekun zwierząt jest do tego zmuszony przez okoliczności. W mojej ocenie właśnie taka sytuacja zachodzi w przypadku poznańskiego zoo. Porozumienie na linii ogród zoologiczny – ośrodek w Hiszpanii uregulowałoby transfer zwierząt do innego podmiotu. Takiej też wskazówki udzieliłem dyrektor zoo - zdając sobie sprawę, że przy tej konstrukcji formalnym opiekunem zwierząt przed organami administracji w Terespolu czy prokuraturą – będzie nadal poznański ogród zoologiczny. Mając na względzie dobro zwierząt, takie ryzyko wydawało się jednak akceptowalne. Niestety nie znam przeszkód, na jakie natrafiła tu pani dyrektor i dlaczego takiego porozumienia nie zawarła. Nie znam też stanowiska ośrodka w Hiszpanii. Mam nadzieję, że pełna informacja o problemach z translokacją zostanie przedstawiona zastępcy prezydenta Poznania, Bartosza Gussa - dodaje.

Dziś tygrysy: Merida, Toph, Gogh, Aqua, Softi, Kan i Samson, bo tak nazwali je pracownicy zoo, dochodzą do siebie. Wszystkie są nerwowe i potrzebują odpoczynku, ale każde pokazuje inne cechy charakteru.

Zoo Poznań: Jak czuje się dziewięć tygrysów uratowanych z ni...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski