Po pierwszej połowie można powiedzieć, że się ona odbyła. Mecz przypominał bardziej spotkanie trzeciej ligi szkockiej, aniżeli drużyn, które walczą o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najlepszym podsumowaniem będzie przybliżenie statystyk. Poznaniacy nie oddali żadnego celnego strzału, natomiast najgroźniejszą sytuacją Radomiaka była akcja z początku spotkania, gdy Rafał Wolski trafił w poprzeczkę.
Co ciekawe, trener Dawid Szulczek postanowił zagrać bez napastnika. I to nie było spowodowane urazami. Zarówno Marton Eppel, jak i Dario Vizinger usiedli na ławce rezerwowych.
Po zmianie stron poziom meczu cały czas stał na słabym poziomie. Spotkanie odbywało się w sparingowej atmosferze i to takiej przy 30-stopniowym upale. Choć im bliżej końca spotkania, tym Radomiak bardziej napierał.
Kibice bramek się w tym spotkaniu nie doczekali, a Zieloni z Poznania zaprzepaścili dobrą sytuację, by oddalić się od strefy spadkowej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?