Uczniowie w białych kitlach laboratoryjnych prowadzą badania nad modelem rakiety, analizują jej start i obserwują przez teleskop planety w obserwatorium astronomicznym. Wyniki badań zapisują na laptopach i tabletach. Jest wśród nich nauczyciel, który nie przekazuje już tylko informacji, ale staje się przewodnikiem po fascynującej lekcji o podboju kosmosu. Metoda projektów pozwala uczniom nie tylko na większą kreatywność podczas zajęć, ale także zakłada opuszczanie szkolnych murów, aby na własne oczy zobaczyć to, o czym się uczą.
Spot promuje to, co w "eSzkole" najważniejsze - naukę metodą projektów z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi edukacyjnych.
- Nie wiedzieliśmy, że nakręcenie 30 sekund reklamy jest tak wyczerpujące - mówili podczas nagrywania poznańscy gimnazjaliści. - Ale opłacało się - dodają teraz z uśmiechem.
Kampania promocyjna projektu odbywa się pod hasłem "eSzkoła - szkoła wysokich lotów".
- Chcemy pokazać, że dzięki pasji nauczycieli i uczniów szkoła już się zmienia, a nudne lekcje stają się angażującą uczniów przygodą z nauką - mówi Joanna Ganowicz, Dyrektor Departamentu Edukacji i Nauki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. - Pierwsza edycja projektu "eSzkoła - Moja Wielkopolska" pokazała, że w metodzie projektów tkwi olbrzymi potencjał uatrakcyjnienia lekcji i uczynienia ze szkoły miejsca, w którym uczniowie z pełnym oddaniem realizują pasję poznawania świata począwszy od swojego sąsiedztwa i najbliższej okolicy, po podbijanie kosmos.
Autorem koncepcji jest agencja dobocom PR, natomiast za realizację odpowiada Visual Heads.
15 października będzie można obejrzeć reklamę w PTV3 Poznań, a u nas już dziś:
To nie koniec poznańskich sukcesów, w ramach programu "eSzkoła - Moja Wielkopolska". Marek Kujawiak z poznańskiego V Liceum Ogólnokształcącego im. Klaudyny Potockiej awansował do finału gry "Globtroter: poznaj Wielkopolskę". Gra edukacyjna to jeden z elementów trzyletniego projektu "eSzkoła - Moja Wielkopolska". W półfinale przed komputerami zasiadło 30 graczy, którzy zebrali najwięcej punktów podczas miesięcznej rozgrywki i pokonali niemal dwa tysiące rywali.
Autorami pytań do gry byli uczniowie biorący udział w "eSzkole". Każdy zespół przygotował kilkanaście zagadnień związanych z projektem, nad którym pracował w ubiegłym roku szkolnym. Ich tematyka była dowolna - wszystko zależało od pomysłowości twórców. Ile ziaren piasku, według Archimedesa, znajduje się we wszechświecie? Jakie właściwości lecznicze posiada glistnik jaskółcze ziele? - to właśnie z takimi problemami musieli zmierzyć się uczniowie podczas poniedziałkowego półfinału.
W "Globtroterze" zachowane zostały wszystkie mechanizmy znane z najlepszych gier - zdobywanie kolejnych poziomów, pytania bonusowe, zbieranie punktów i śledzenie poczynań przeciwników. Dla dzisiejszej młodzieży to środowisko Internetu i komputera jest naturalnym światem, a emocje spowodowane rywalizacją czynią z nauki osobiste wyzwanie.
- Chcielibyśmy, aby taka forma nauki pojawiała się częściej w szkole - mówi Dominik Zawadzki, uczeń Gimnazjum nr 64, który zagrał w reklamie. - To prawda, że uczymy się przez zabawę, ale dzięki temu lepiej zapamiętujemy. Na pewno fajniej jest włączyć grę, niż otworzyć książkę.
29 października w Auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbędzie się wielki finał "Globtrotera" z cennymi nagrodami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
