– Wszyscy mówią, że Wisła szykuje się na srogi rewanż za porażkę w pierwszej rundzie. Personalnie ma na pewno swoje atuty, ale czy zmiecie kaliszanki z parkietu, to nie jestem już taki pewien. MKS też ma bardzo dobrą drużynę i nieprzypadkowo wygrał w lidze 15 meczów z rzędu. Co z tego, że my go trochę ostatnio postraszyliśmy, tak samo zresztą jak Radomka, skoro oba mecze ekipa z grodu nad Prosną zakończyła bez straty seta – zauważył Robert Rakowski, prezes Enei Energetyka.
W dodatku w drużynie Mariusza Wiktorowicza w stolicy zadebiutuje w rozgrywkach ligowych doświadczona Anna Nazarenko. 30-letnia Ukrainka występuje na pozycji środkowej. Cztery lata temu występowała ona w Nafcie Piła, a trzy lata temu do włoskiej Serie A, do klubu Volley 2002 Forlì.
Rywal kaliszanek trochę niespodziewanie zajmuje drugie miejsce, bo w jego kadrze roi się od zawodniczek, mających doświadczenie z parkietów ekstraklasy. Wystarczy wspomnieć, że barwy Wisły reprezentują m.in. Magdalena Saad, Katarzyna Nadziałek, Katarzyna Mróz oraz znane z wielkopolskich parkietów, Karolina Ciaszkiewicz i Joanna Sobczak.
W Poznaniu też zobaczymy nowe siatkarki, ale w zespole gości. Do Uni Opole dołączyły bowiem Portorykanka Jennifer Nougueras i Magdalena Wawrzyniak, była zawodniczka Calisii i Nafty Piła.
– U nas nie ma nowych twarzy, ale jes za to nowy duch po wyjazdowym zwycięstwie nad Karpatami Krosno. W ostatnich tygodniach poprzedniego sezonu mieliśmy małą obniżkę formy, co wynikało głównie z kontuzji Aleksandry Gancarz i Aleksandry Pasznik. Teraz jednak już nie mamy problemów kadrowych i jestem przekonany, że jak się nie wydarzy nic nieprzewidzianego to z powodzeniem powalczymy o 5-6 miejsce po rundzie zasadniczej, a to pozwoli uniknąć nam rywalizacji z czołową dwójką drużyn w fazie play-off. Z przedsezonowego celu, czyli awansu do najlepszej czwórki nie zamierzamy się więc wycofywać – tłumaczył Rakowski.
Pojedynek w hali przy ul. Chwiałkowskiego wyjątkowo odbędzie się nie o godz. 16, tylko o godz. 17, ponieważ w sobotę w tym samym obiekcie będą odbywały się młodzieżowe rozgrywki koszykarek.
W I lidze siatkarzy APP Krispol Września czeka krótka wyprawa do Sulęcina, gdzie miejscowa Olimpia też ostatnio wybrała się na zakupy. Beniaminek zaplecza ekstraklasy pozyskał Marcina Karakułę, który był blisko gry we włoskim Teamie Monza, a także Mikołaja Szewczyka, który z kolei wrócił do Polski z Barkomu Lwów. Podopieczni Mariana Kardasa nie powinni więc zlekceważyć niżej notowanego rywala.
Tego samego powinny się wystrzegać siatkarki Enei PTPS. Po przegranej z Developresem pilanki podejmują Impel Wrocław. Przeciwnik odwiedził w środę inne miasto w Wielkopolsce, czyli Kalisz. Nie bez kłopotu, ale wrocławianki pokonały w Pucharze Polski Energę MKS i na pewno będą chciały też dobrze wypaść w Pile. Jeśli ekipa Jacka Pasińskiego marzy wciąż o pierwszej czwórce, to koniecznie musi wygrać za trzy punkty.
Program spotkań w ligach siatkówki
LSK: Enea PTPS Piła – Impel Wrocław (niedziela, godz. 18); I liga siatkarek: Enea Energetyk Poznań – Uni Opole (sobota, godz. 17), Wisła Warszawa – Energa MKS Kalisz (sobota, godz. 17): I liga siatkarzy: Olimpia Sulęcin – APP Krispol Września (sobota, godz. 17)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
