MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ulewy nie zagrożą Staremu Rynkowi w Poznaniu. Chronią go nie tylko podziemne zbiorniki na deszczówkę

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
To już zdjęcie historyczne, sprzed remontu: dziś ulewy nie mogą zagrozić płycie Stargo Rynku
To już zdjęcie historyczne, sprzed remontu: dziś ulewy nie mogą zagrozić płycie Stargo Rynku Łukasz Gdak
Ulewy, jakie w ostatnich dniach przechodzą nad Polską, w tym także nad Poznaniem, nie powinny zagrozić Staremu Rynkowi. Jak się okazuje, centralne miejsce miasta jest wyposażone nie tylko w podziemne zbiorniki na deszczówkę, ale też w dodatkowy system kanałów odwadniających o dużej pojemności i zabezpieczenie w postaci możliwości zrzutu nadmiaru wody do kanalizacji.

Ulewa, jaka kilka dni temu zamieniła część poznańskich ulic w rzeki, a lotnisko na krótko w jezioro, nie zagroziła Staremu Rynkowi. Prezydent Jacek Jaśkowiak pisał na Facebooku: „to test dla Starego Rynku – czy zbiornik retencyjny na 1000 m3 udźwignie tak obfite opady. Na razie sytuacja jest pod kontrolą”. Zbiornik wyzwaniu podołał – tym bardziej, że miał zapewnione „wsparcie”…

- Funkcjonalność zbiorników na deszczówkę zamontowanych pod płytą Starego Rynku przeszła prawdziwą próbę podczas ostatnich nawalnych deszczów i potwierdzamy, że jak najbardziej się sprawdziła – mówi Zofia Koszutska-Taciak, rzeczniczka prasowa Aquanet S.A. - Zbiorniki te mogą retencjonować podczas opadów całą objętość deszczówki, a w sytuacji, kiedy grozi im całkowite napełnienie deszczówka może być pompowana z przepompowni. Przepompownia ta, o średnicy 3,2 m i głębokości ok. 9 m, jest połączona z wybudowanymi kanałami.

Same zbiorniki mogą pomieścić maksymalnie 1048 m3, do tego wodę odbierają wspomniane kanały - sieć kilkuset metrów rur o średnicach wewnętrznych od 400 do 800 mm. One wraz z obwodowym odwodnieniem tworzą system dający duży zapas tzw. retencji kanałowej, która dodatkowo zabezpiecza Stary Rynek przed zalaniem.

- Zbiorniki retencyjne posiadają także grawitacyjny przelew - kanał awaryjny, działający w przypadku ich przepełnienia, połączony z siecią kanalizacji ogólnospławnej mieszczącą się przy ul. Woźnej – dodaje Zofia Koszutska-Taciak. - Mówiąc o pompowaniu w potencjalnej sytuacji, gdyby wody deszczowej było wyjątkowo dużo, w zależności od przyjętych ustawień, wydajności pomp oraz intensywności występujących opadów, woda może być pompowana na bieżąco lub przetrzymywana czasowo i pompowana dopiero przy osiągnięciu określonego poziomu napełnienia zbiorników. Jest to kwestia ustaleń i ustawień eksploatatora systemu. Jednak w dużej mierze zależne to jest od zasięgu i intensywności występujących w danym rejonie (zlewni) opadów deszczu oraz związanych z tym dopuszczalnych obciążeń kanalizacji ogólnospławnej, która nadal jest odbiornikiem wód opadowych z całej płyty Starego Rynku (w przyszłości docelowo ma być to rzeka Warta).

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski