W zeszłym tygodniu na łamach dziennika "Polska Głos Wielkopolski" ukazał się artykuł, w którym przedstawiliśmy zarzuty, jakie znalazły się w akcie oskarżenia przeciwko byłemu pilskiemu senatorowi. Okazało się, że niektóre przewinienia, o które warszawska prokuratura oskarżyła biznesmena już wcześniej były badane przez prokuratury z Wielkopolski. Wówczas sprawy umorzono.
Przykładem takiego działania było m.in. postępowanie dotyczące wydarzeń z września 1998 r. Stokłosa, razem ze swoimi ochroniarzami, miał bić pracowników, których podejrzewał o kradzieże. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Chodzieży. Nie dopatrzyła się ona przestępstwa. Natomiast warszawska prokuratura włączyła zarzuty dotyczące postępowania senatora wobec pracowników do aktu oskarżenia w sprawie korupcji w Ministerstwie Finansów.
Takich przypadków było więcej. W 2005r., gdy ekolodzy złożyli doniesienie o składowaniu wielkich ilości padliny na działce w Śmiłowie, prokuratura na początku nie chciała wydać nakazu jej przeszukania. Dopiero twarda postawa pilskich inspektorów ochrony środowiska zmieniła sytuację.
Z kolei prokuratura w Wałczu nieudolnie badała sprawę, w której poszkodowanym był pracownik zakładów Stokłosy w Tucznie. W 2002 r. Paweł Sobczak stracił palec wskazujący prawej ręki. Ucięto mu go tasakiem na pieńku. "Egzekucję" mieli wykonać ochroniarze biznesmena. Sobczak miał bowiem kraść spirytus z gorzelni. Sprawców nie udało się wtedy odnaleźć. Dwa tygodnie temu funkcjonariusze CBŚ zatrzymali trzech ochroniarzy Stokłosy, w tym Romualda G., jednego z oprawców Sobczaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”