CZYTAJ TEŻ:
Pozwali Sejm do sądu za opieszałość
Ekipa Buzka była jedyną, która odważyła się przygotować i doprowadzić do przegłosowania ustawę, na którą czekają przedwojenni właściciele i ich spadkobiercy.
Tyle że podobnej odwagi nie wykazał już ówczesny prezydent Kwaśniewski. Nie wykazały się nią również kolejne ekipy rządzące i kolejne składy parlamentu.
W przypadku odszkodowań za znacjonalizowane lasy posłowie nie musieli nawet wykazywać się odwagą.
Wystarczyłoby, żeby nie wykazywali się lenistwem i wyrzucili z istniejącej już ustawy dopisek, który odnosi się do nieistniejących przepisów. Skoro nawet na to nie było ich stać, nie powinni jako Sejm liczyć na uniewinnienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?