Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersyteccy kameraliści świętowali swój srebrny jubileusz [ZDJĘCIA]

Marek Zaradniak
Chór Kameralny UAM pod batutą Krzysztofa Szydzisza
Chór Kameralny UAM pod batutą Krzysztofa Szydzisza Antoni Hoffmann
W minioną sobotę w Auli UAM Chór Kameralny UAM świętował swoje 25-lecie.

Kierowany przez profesora Krzysztofa Szydzisza Chór Kameralny UAM działa już ćwierć wieku. W tym czasie koncertował na pięciu kontynentach, a jego wizytówką stał się organizowany co dwa lata w Poznaniu Międzynarodowy Festiwal Chórów Uniwersyteckich „Universitas Cantat” . Kulminacja jubileuszu przypadła podczas specjalnego koncertu jaki odbył się w Auli UAM w sobotę wieczorem. Jego program był niezwykle bogaty i zróżnicowany. Było w nim miejsce na folklor, muzykę pop, muzykę współczesną i latynoską oraz rytmy żydowskie.

Początek wieczoru przyniósł utwory kompozytorów współczesnych – estońskiego Urmasa Sisaska „Deo Gratias” i litewskiego Vytautasa Miskinisa „Dum medium Silentium”. Wzgociła je improwizacja na saksofon i i fortepian Jana Adamczewskiego i Jarosława Kostki. guitaę i li Słuchaliśmy ludowej piosenki „Leć głosie po rosie” i pełnego ekspresji wzbogaconego o elementy ruchowe wykonania łowieckiej piosenki „Pojedziemy na łów”. W Ptasim radiu’ do słów Juliana Tuwima pojawiły się elementy rapu. Niezwykle oszczędna była aranżacja wielkiego przeboju Kasi Kowalskiej „Coś optymistycznego” wykonanego przez działający w ramach chóru kwartet BeFour. Wszyscy zarówno dzisiejsi jak i dawni chórzyści wykonali jeden z największych chóralnych hitów ‘Chasidic Songa Gila Aldena.

Druga część wieczoru rozpoczęła prezentacja filmu o chórze a dokładnej o chóralnej codzienności autorstwa Marcina Januszkiewicza. Oglądaliśmy fragmenty prób, a także migawki z pobytów zagranicą. Były też wypowiedzi chórzystów . Można je sprowadzić do wspólnego mianownika - oni są po prostu uzależnieni od muzyki.

Muzycznie drugą część rozpoczęło „Jewel Felix Tango” na bandoneon i gitarę w wykonaniu Mario Stefano Pietrodarchiego i Luco Lucciniego, a zaraz potem rozległy się dwa wielkie szlagiery Astora Piazzolli „La Muerte del Angel i Chiquilin de Bachin”.
Wreszcie nadszedł czas na spejalnie napisany na jubileusz przez Martina Palmeriego utwór „Laudate Pueri”. Chórzystom towarzyszył kwintet Tango, który obok już wymienionych instrumentalistów tworzyli basista Patryk Piłasiewicz, skrzypek Marcin Herman i grający na fortepianie kompozytor. O tym, że wykonanie podobało się świadczyła zgotowana przez publiczność owacja na stojąco.

Finałem jubileuszu było „Credo” z „Misa tango” Martina Palmeriego. I to wykonanie publiczność nagrodziła owacją na stojąco. Zaiste był to niezwykły koncert, który na długo pozostanie w pamięci zarówno chórzystów jak i melomanów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski