Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Volkswagena jeszcze stać na inwestycje w Polsce

Redakcja
O oprogramowaniu, które fałszuje wyniki emisji spalin w samochodach produkowanych przez Volkswagena świat dowiedział się w piątek. We wtorek okazało się, że problem dotyczy nie 500 tys. a 11 mln aut. Obecnie trudno nawet oszacować, ile ta afera będzie kosztowała największego producenta samochodów na świecie i czy wpłynie na planowane inwestycje koncernu. W Wielkopolsce stawka może toczyć się o wartą 800 mln euro inwestycję we Wrześni oraz zaplanowaną na 2016 rok rozbudowę zakładu w poznańskim Antoninku z budżetem 4,5 mln euro.

Awantura a inwestycje w Wielkopolsce

Problem bada już amerykański resort sprawiedliwości, niemieckie ministerstwo transportu, władze Korei Południowej i włoskie ministerstwo transportu. Włoski minister finansów zapowiedział też konieczność śledztwa na poziomie europejskim.

Na poziomie Wielkopolski pozostaje pytanie, czy rozpoczęta w 2014 roku budowa zakładu we Wrześni oraz planowana na 2016 rok rozbudowa zakładu w Antoniku są zagrożone? Rzecznik Prasowy Volkswagen Poznań w odpowiedzi na pytania przesyła oficjalne stanowisko koncernu dotyczące nieprawidłowości.

Zdaniem eksperta Polskiej Izby Motoryzacji problemy koncernu i inwestycje w Polsce nie są ze sobą powiązane.

 – To są dwie zupełnie różne sprawy. Inwestycja w zakładzie we Wrześni jest bezpieczna i ewentualne problemy koncernu nie powinny w żaden sposób na nią wpłynąć – mówi Agnieszka Błoch z PIM. –ilniki produkowane na amerykański rynek różnią się też znacząco od tych produkowanych na rynek europejski. Nie sądzę, by ta sytuacja dotyczyła również Polski. Poczekajmy na oficjalne stanowisko VW – dodaje.

Normy przekroczone 40-krotnie

W piątek amerykańska agencja ochrony środowiska (Environ-mental Protection Agency/EPA) poinformowała, że Volkswagen za pomocą specjalnego oprogramowania łamał ustawę o  ochronie klimatu (Clean Air Act). Zainstalowane w samochodach marki Volkswagen i Audii oprogramowanie wyłączało kontrolowanie emisji w  trakcie normalnej jazdy i włączało je podczas testów emisji. W rzeczywistości, według ekspertyzy EPA, normy były przekraczane nawet 40-krotnie.

– Wykorzystywanie urządzenia, które fałszuje wyniki kontroli poziomu zanieczyszczenia powietrza jest nielegalne i zagraża publicznemu zdrowiu – powiedziała Cynthia Giles z amerykańskiej agencji ochrony środowiska.

EPA ujawniła, że fałszowanie wyników kontroli spalin dotyczy około 482 tys. samochodów osobowych marek Volkswagen i Audi. Wadliwe oprogramowanie mają  modele Jetta (z roczników 2009-2014), Jetta Sportwagen (roczniki 2009-2014), Beetle (roczniki 2012-2015), Beetle Convertible (roczniki 2012-2015), Audi A3 (roczniki 2010 - 2015), Golf (roczniki 2010 -2015), Golf Sportwagen (rocznik 2015), Passat (roczniki 2012-2015). Popularne w Polsce są modele Jetta, Golf, Beetle i Audi A3 z lat 2009-2015 oraz model Passat z lat 2014-2015.

W niedzielę szef amerykańskiego koncernu przyznał, że w oprogramowanie fałszuje wyniki testów i wstrzymał całą sprzedaż  na terenie USA. 

Kary wynikające z raportu EPA mogłyby kosztować Volkswagena nawet 18 mld. dol. Szybko okazało się, że problem dotyczy nie 500 tys. ale 11 mln samochodów. We wtorek niemiecki magazyn „Der Tagesspiegel” podał, że Martin Winterkorn, szef całego koncernu straci stanowisko.  Gazeta powołuje się na źródła w radzie nadzorczej Volkswagena. Oficjalny komunikat miał być podany dopiero w piątek 25 września. Jeszcze tego samego dnia Martin Winterkorn stanął przed kamerami i przeprosił. Ustąpić nie zamierza.

– Nie mamy jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania, ale ciężko pracujemy, aby dowiedzieć się, co dokładnie się stało.  Szybkie i pełne wyjaśnienie jest naszym priorytetem. Jesteśmy to winni naszym klientom, pracownikom i opinii publicznej  – powiedział Winterkorn. – Miliony ludzi na  świecie ufają naszym markom, naszym samochodom i naszym technologiom. Jestem mi bardzo przykro nie zawiedliśmy to zaufanie. Zrobimy wszystko, aby naprawić szkody. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski