Od lat Kalisz uważany jest za najbardziej ,,usamochodowione’’ miasto w Polsce. Według danych GUS na koniec grudnia 2013 roku, w mieście zarejestrowanych było 130 190 pojazdów, w tym samochodów osobowych- 96 256. Na 1000 mieszkańców przypadało w Kaliszu aż 865 samochodów, a średnia w kraju w tym samym czasie wynosiła około 650 aut. Natomiast w Berlinie było ich ponad dwukrotnie mniej.
Z danych Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego w Kaliszu wynika, że na koniec grudnia 2015 roku w mieście zarejestrowanych było 150 584 wszystkich pojazdów, a więc nie tylko osobowych.
Nie trzeba jednak sięgać do danych statystycznych, aby przekonać się, że miastem rządzą samochody. Jest ich coraz więcej. Niektóre rodziny szczycą się posiadaniem nawet kilku aut.
Zastawione są nimi niemal wszystkie ulice w śródmieściu, dziedzińce instytucji. Auta zajmują wszystkie place miejskie, a więc i te najbardziej reprezentacyjne, jak plac św. Józefa czy pl. W. Bogusławskiego przed teatrem. Place zostały zamienione w parkingi.
Większość pojazdów to samochody klasy średniej, niektóre liczące po kilka a nawet kilkanaście lat. Jednak w ostatnim czasie na kaliskich ulicach daje się zauważyć coraz więcej marek luksusowych, których ceny wahają się od kilkuset tys. zł do kilku mln zł.
Wśród zarejestrowanych aut z wyższej półki mamy w Kaliszu aż 209 aut marki Audi serii Q, Cena auta oznaczonego jako Audi Q5 sięga od stu kilkudziesięciu do pond 200 tys. zł. W przypadki Audi Q7 audi ceny startują od 306 900 zł.
Wśród luksusowych marek mamy 172 samochody marki BMW serii X. Nowe auto oznaczone jako BMW X5 może kosztować od pond 250 tys. zł do ponad 500 tys. zł.
W rejestrze kaliskiego urzędu figuruje aż 70 lexusów. Imponująca jest także liczba zarejestrowanych porsche oraz mini - po 63 aut każdej z tych marek.
Czworo kaliszan ma w garażach maserati, a kilka lat temu w mieście zarejestrowane były 2 auta tej marki. Po kaliskich ulicach jeździ także 1 ferrari, (cena nowego ok. 1,5 mln zl) 1 tesla, i 3 auta marki Bentley ( cena około 1 zł), 3 mercedesy sls amg, ale za to 14 jaguarów i 11 infiniti.
W dokumentach rejestracyjnych urzędu miejskiego nie ma rozróżnienia na auta nowe i używane. Stąd też trudno określić, ile spośród tych luksusowych cacek zostało wyprowadzonych wprost z salonów, a ile pochodzi z drugiej ręki.
Nieważne jednak czy samochód luksusowej marki jest nowy, czy używany. Posiadanie go podnosi prestiż i bardzo poprawia samopoczucie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
