Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lesznie uczniowie bronią... żołnierzy

Daniel Andruszkiewicz
Podczas apelu w ZST zainaugurowane zostało zbieranie podpisów pod apelem do MON
Podczas apelu w ZST zainaugurowane zostało zbieranie podpisów pod apelem do MON Daniel Andruszkiewicz
Zespół Szkół Technicznych imienia 55. Poznańskiego Pułku Piechoty w Lesznie stanął w obronie miejscowej jednostki wojskowej, która w przyszłym roku ma zostać przeformowana i połączona z 4. Zielonogórskim Pułkiem Przeciwlotniczym stacjonującym w Czerwińsku.

Uczniowie i nauczyciele zaczynają zbierać podpisy pod apelem do Ministerstwa Obrony Narodowej. Chcą wyrazić sprzeciw lokalnej społeczności wobec planów likwidacji leszczyńskiego pułku i wpłynąć na zmianę tej decyzji.

Wczoraj w Zespole Szkół Technicznych odbył się uroczysty apel, podczas którego dyrekcja szkoły przedstawiła swoje stanowisko i plan działania zmierzający do uratowania leszczyńskiej jednostki. Pomysł zrodził się dużo wcześniej, ale organizatorzy czekali z akcją na wyniki interwencji parlamentarzystów i odpowiedź na apel Rady Miejskiej Leszna.

- Zbierając podpisy, chcemy wyrazić wolę mieszkańców i wpłynąć na zmianę decyzji MON. Wychowywanie w patriotyzmie jest trudne i często pojawiają się pytania, jak to robić. Dziś każdy, kto złoży podpis, udowodni, że jest lokalnym patriotą - mówi Andrzej Stężały, wicedyrektor ZSZ oraz inicjator akcji. - Nie po to nasi ojcowie i dziadowie szli na wojnę, byśmy zapomnieli o ich poświęceniu i tradycjach naszej jednostki. Nasi przyjaciele w mundurach nie mogą nic zrobić. To my, cywile, winniśmy zewrzeć szeregi i stanąć w ich obronie.

Organizatorzy nawołują do zjednoczenia sił, by wspólnie sprawić, że zmiany, które planuje ministerstwo nie będą tak dotkliwe lub zostaną w ogóle zaniechane. O reorganizacji w polskiej armii informował na początku grudnia poseł Wiesław Szczepański, który pytał ministra Bogdana Klicha o przyszłość leszczyńskiej jednostki. Z odpowiedzi, którą otrzymał, wynikało, że do końca 2011 roku 69. Leszczyński Pułk Przeciwlotniczy przestanie istnieć. Dowództwo zostanie przeniesione do garnizonu w Czerwińsku. Informacja wywołała poruszenie w środowisku samorządowym. Interweniowali kolejni posłowie, a radni wystąpili z apelem do ministerstwa. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Franciszek Gągor poinformował w odpowiedzi prezydenta Tomasza Malepszego, że plany likwidacji pułku nie ulegną zmianie. Tłumaczył to względami ekonomicznymi i koniecznością reorganizacji sił zbrojnych, popartej wszechstronnymi analizami.

- Ta argumentacja nie jest do końca prawdziwa. Po przeniesieniu dowództwa do Czerwińska pieniądze będą szły tam, gdzie serce jednostki - przewiduje płk Mirosław Rochmankowski, który z 69. pułkiem związany był od 1974 roku. - Jednostka, a co za tym idzie także żołnierze, zniknie całkowicie z Leszna na przełomie czterech, może pięciu lat.

Organizatorzy akcji liczą na pomoc młodzieży z lokalnych szkół. Chęć współpracy wyraziły już dwie placówki, prawie równie mocno związane z leszczyńską jednostką, jak Zespół Szkół Technicznych. Swój podpis można złożyć w sekretariacie "Koniora", a za tydzień apel zawiśnie w centrach handlowych oraz w lokalnych sklepach i firmach. Pojawią się także informacje, gdzie będą większe zbiórki. Uczniowie ZST zamierzają też na własną rękę szukać poparcia w rodzinnych miejscowościach.

Akcja zakończy się 31 marca w dniu święta leszczyńskigo pułku. Wtedy też organizatorzy wybiorą się do Warszawy, by osobiście przekazać listę z podpisami mieszkańców na ręce ministra Bogdana Klicha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski