Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ofertach pracy trzeba będzie podać wysokość wynagrodzenia. Jest projekt ustawy

MIKO
Zdaniem projektodawców, zmiany będą korzystne i dla pracowników, i dla pracodawców
Zdaniem projektodawców, zmiany będą korzystne i dla pracowników, i dla pracodawców PIXABAY
Zgodnie z projektem nowelizacji Kodeksu pracy, za ofertę pracy bez wskazanych widełek wynagrodzenia firmie ma grozić grzywna. Korzyści z tej zmiany mają mieć nie tylko przyszli pracownicy, ale i pracodawcy, bo dzięki niej rekrutacja ma być szybsza i tańsza.

Każdy, kto szuka pracy wie, że bardzo istotnym elementem, który wpływa na naszą decyzję jest wynagrodzenie. Jest ono jednocześnie tematem, który trudno się porusza podczas rozmowy kwalifikacyjnej, często więc budzi frustrację u aplikujących. Bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo jaką stawkę powiedzieć. Jeśli będzie za wysoka, pracodawca się na nas nie zdecyduje. Jeżeli za niska, zostaniemy być może przyjęci, ale zawsze będziemy myśleli, że mogliśmy żądać więcej. Ci z kolei, którzy od razu podają godziwą stawkę, często są odrzucani ale dopiero po przejściu kilku etapów rekrutacji. Pracodawcy bowiem nie spieszą się zazwyczaj z pytaniem, ile byśmy chcieli u nich zarabiać. Być może te problemy niedługo znikną na naszym rynku pracy. O ile przepisy zaproponowane przez grupę posłów zostaną przyjęte przez większość parlamentarną.

Jak pisze portal money.pl, w marcu tego roku dyskutowano nad takim projektem na jednym z posiedzeń Sejmu minionej kadencji. Posłowie nie zdążyli go jednak przegłosować, więc wraca teraz. Co najistotniejsze jednak, wiosną wiceminister pracy przychylnie wypowiadał się o pomyśle.

Portal przypomina ówczesną wypowiedź wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisława Szweda: – Oficjalnego stanowiska rządu nie ma. Jeśli chodzi o nasze ministerstwo, jesteśmy pozytywnie nastawieni do projektu.
Wiceminister jak wiadomo się nie zmienił, czy jednak stanowisko resortu nie zmieniło się wraz z nową szefową? Tego nie wiadomo.

Zgodnie z nowymi przepisami, w ofertach pracy musiałaby się znaleźć proponowana kwota wynagrodzenia brutto. Za jej brak groziłaby grzywna. Grzywna, według projektu, mogłaby być nałożona na pracodawcę również wtedy, gdy pensja w rzeczywistości byłaby niższa od tej z oferty. Autorzy projektu proponują też, by w przypadku podania widełek wynagrodzenia pracodawca musiał także dodać, że kwota ta podlega negocjacji.

Zdaniem projektodawców zmiana będzie korzystna dla wszystkich. Szukający pracy nie będą brali udziału w rekrutacji, gdy stawka będzie niższa od ich oczekiwań, a dzięki temu rekrutacje będą szybsze i tańsze.
Nowe przepisy miałyby wejść w życie 30 lipca przyszłego roku.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski