W Poznaniu zaczyna brakować miejsc w noclegowniach i schroniskach. Jak bezdomni spędzą Boże Narodzenie?

– Obłożenie mamy w tej chwili maksymalne – informuje Beata Benyskiewicz ze Stowarzyszenia Pogotowie Społeczne, prowadzącego noclegownie przy ul. Borówki, Starołęckiej i Jawornickiej w Poznaniu. W trzech placówkach znajduje się łącznie 180 miejsc dla osób bezdomnych.

Protest Extinction Rebellion Poznań

Z kolei kilka miejsc jest nadal dostępnych w schronisku pn. Dom Charytatywny "Przystań" przy ul. Krańcowej. – Obłożenie nie różni się specjalnie od poprzednich lat. Z moich obserwacji wynika, że trudniejszy był dla nas początek pandemii, kiedy sporo osób wystraszyło się koronawirusa i postanowiło szukać schronienia w noclegowni – tłumaczy Anna Michalak, kierowniczka schroniska.

Każda osoba bezdomna, która w tej chwili zdecyduje się na znalezienie pomocy w schronisku, musi w tej chwili odbyć dziesięciodniową kwarantannę. Obecnie 24 osoby oczekują na przyjęcie do schronisk Pogotowia Społecznego w miejscach izolacyjnych.

Czytaj też: Poznańskie elżbietanki codziennie karmią setki najuboższych. Bezdomni dziękują, przynoszą siostrom żonkile i czekoladki

– Kolejne przyjmujemy cyklicznie, co dziesięć dni w dwóch różnych terminach – tłumaczy Beata Benyskiewicz. Jeśli ktoś już po przyjęciu poczuje się źle, zachoruje lub się przeziębi jest zobowiązana do noszenia maseczki na terenie ośrodka. W przypadku pojawienia się gorączki trafia z kolei do osobnego pokoju, w którym znajduje się pod obserwacją. – Jeżeli istnieje taka potrzeba, lekarz rodzinny wypisuje skierowanie na test na koronawirusa. Wykonujemy je regularnie, ale do tej pory nie mieliśmy u siebie żadnego stwierdzonego przypadku zakażenia – dodaje Beata Benyskiewicz.

Tylko jedno zakażenie odnotowano z kolei w ośrodku przy ul. Krańcowej. Anna Michalak zwraca uwagę, że izolacja osób bezdomnych w ośrodkach w czasie pandemii stanowi dla nich bardzo duże obciążenie psychiczne.

– Nie mogą nawet sami udać się do lekarza, banku, czy na pocztę. Cały czas musi im towarzyszyć pracownik. Dlatego rozważymy możliwość otwarcia placówki w ciągu dwóch tygodni, tak aby nasi mieszkańcy mieli możliwość wyjazdu na święta

– wyjaśnia.

Sprawdź również: Bezdomni zimą ogrzewają się w windach na przystankach. Straż miejska prowadzi kontrole

Z kolei Pogotowie Społeczne w okresie Bożego Narodzenia nie zamierza wpuszczać żadnych osób z zewnątrz, a wypisy związane z wyjazdami również zostaną mocno ograniczone.

Ci, którzy postanowili pozostać na ulicy, w tym roku niestety nie będą mogli zjeść ciepłego posiłku na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Caritas Archidiecezji Poznańskiej w związku z pandemią został zmuszony do odwołania wydarzenia w tradycyjnej formie. Wigilia dla ubogich w tym roku odbędzie się więc w czterech jadłodajniach (ul. Ściegiennego 133, ul. Łąkowa 4, ul. Taczaka 7/17, ul. Niegolewskich 23) przeznaczonych dla osób potrzebujących. Caritas przygotowuje się na przyjęcie 1200 osób i tyle właśnie przygotuje pakietów świątecznych oraz paczek z żywnością.

Aby wesprzeć ubogich i bezdomnych, uruchomiono zbiórkę, która pomoże Caritasowi zorganizować tę akcję. Można ją wesprzeć online lub w formie tradycyjnej na nr konta Caritas Archidiecezji Poznańskiej, nr konta: 70 1090 1362 0000 0000 3602 2297, tytułem: Cel charytatywny – Wigilia.

Polecamy też: