Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W rytmie reggae na Jasną Górę. Poznanianka weźmie udział w pielgrzymce hipisów

Cezary Hurysz
29 lipca rusza pielgrzymka rodzin i młodzieży różnych dróg. O wyjątkowym znaczeniu tzw. pielgrzymki hipisów rozmawiamy z jej uczestniczką, Patrycją Pawłowską z Poznania.

Hipisi kojarzą się z wolnością, a wiara głównie z zasadami. Jak można to pogodzić?
Styl życia w 1978 roku, kiedy powstawała pielgrzymka hipisów, był zdecydowanie luźniejszy niż dzisiaj.

Jak Pani trafiła na pielgrzymkę hipisów?
Przez 20 lat żyłam z dala od Kościoła, a jako nastolatka związana byłam z ruchem punkowym. Zaczęłam się nawracać dopiero cztery lata temu.

Czym pielgrzymka hipisów na Jasną Górę różni się od tradycyjnej?
Mamy do przejścia 15 kilometrów dziennie. Ponadto ruszamy później, między godziną 9, a 11. Mamy też więcej czasu na ogniska, poznawanie się, dzielenie własnymi historiami. Na naszej pielgrzymce jest większa różnorodność. Uczestniczą w niej na przykład ludzie uzależnieni, ateiści, buddyści czy pastorzy.

Śpiewacie tylko pieśni kościelne?
Nie tylko. Pielgrzymka upływa nam na przykład w rytmie Starego Dobrego Małżeństwa, Kaczmarskiego poezji śpiewanej czy reggae.

O co ludzie modlą się na pielgrzymce?
Między innymi o wyjście z nałogu czy o dzieci. Ale też o szczęście w rodzinie, bo część osób pochodzi ze środowisk alkoholowych.

Zobacz też: Pielgrzymka z Poznania ruszyła na Jasną Górę

Zobacz więcej zdjęć ----------->

Pielgrzymka z Poznania ruszyła na Jasną Górę. Jaką trasą pój...

Zobacz też: Narodowcy maszerowali z racami i pochodniami na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski