CZYTAJ:
SEZON ROWEROWY W POZNANIU CZAS PDSUMOWAĆ - JAK ŻYJE SIĘ ROWERZYSTOM
Nie zgadzam się, że urzędnicy są głusi na ich problemy, a ścieżki rowerowe powstają "na chybił trafił". Przyjdzie czas, że w końcu połączą się poszczególne trasy w jeden sensowny układ. Nie dopracujemy się tego w ciągu roku-dwóch, gdy inni potrzebowali na to całe lata.
Rowerzyści potrafią jednak walczyć o swoje i to głośno. Czują się dyskryminowani, pomijani, lekceważeni. Nie biję się w pierś z tego powodu, bo znam wiele ulic gruntowych w tym mieście, gdzie ludzie grzęzną od lat w błocie; peryferyjnych dróg, których poboczem dzieci podążają do szkoły.
Bo, jako piesza jestem "rozjeżdżana" przez rowerzystów na chodnikach, a jako kierowca muszę mieć oczy dookoła głowy, by zobaczyć w porę śmigających między autami mistrzów "dwóch kółek" bez kasków, świateł i odblasków. We wszystkim potrzebny jest umiar, cierpliwość i równowaga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?