Na początku sierpnia Warta Poznań poinformowała, że nowym dyrektorem sportowym klubu, po przejściu Roberta Grafa do Rakowa Częstochowa, zostanie Radosław Mozyrko. Wtedy chyba nikt się nie spodziewał, że nowa osoba na tej funkcji będzie krócej w klubie niż jego poprzednik.
Mozyrko przychodząc do Warty miał już duże doświadczenie.
– Jestem w zawodzie od 14 lat, z czego 9 lat pracowałem dla klubów zagranicznych: m.in. Chelsea, Manchesteru United, Nottingham Forrest (4,5 roku), New York Red Bulls. W Polsce najdłużej, bo przez 3,5 roku byłem związany z Legią Warszawa
– mówił nowy dyrektor sportowy Warty Poznań.
W latach 2016-2019 pracował już w Legii Warszawa, gdzie był menedżerem akademii piłkarskiej, gdy pod koniec 2019 roku przyjął propozycję z Chelsea FC. Dla zwycięzców ostatniej edycji Ligi Mistrzów pracował w charakterze głównego skauta młodzieżowego na Europę Wschodnią. Odpowiadał m.in. za wyszukiwanie utalentowanych zawodników w wieku 16-18 lat.
– To nie była łatwa decyzja. Wiadomo, gdy pracujesz dla Chelsea FC, jednego z najlepszych klubów na świecie, rozwijasz się, to musisz zdecydować, czy robić nadal to, co robiłeś, czy jednak podjąć się o wiele trudniejszego zadania. A ja lubię wyzwania i dlatego przyjąłem propozycję z Warty Poznań
– mówił wówczas Radosław Mozyrko.
W Legii Warszawa w przerwie zimowej nastąpiło wiele zmian. Funkcję dyrektora sportowego objął Jacek Zieliński, który wcześniej współpracował z Mozyrką w akademii stołecznego klubu. Teraz Zieliński postanowił ponownie zaprosić Mozyrkę do współpracy, a ten według informacji sport.pl, miał propozycję przyjąć.
Czytaj też:
Ten sam portal dodaje, że lada moment powinniśmy spodziewać się oficjalnego potwierdzenia tej informacji, a poznański klub ma otrzymać za Mozyrkę symboliczną kwotę. Według Sport.pl Legia zgodziła się zapłacić Warcie za to, by obecny dyrektor sportowy rozpoczął pracę w Warszawie od razu - od 1 marca - z pominięciem okresu wypowiedzenia w poznańskim zespole.
Dla Warty to niezbyt dobra informacja. Wydawało się, że po jesiennych zawirowaniach i odejściu kluczowych piłkarzy czy ludzi z pionu decyzyjnego - Macieja Żurawskiego czy Makany Baku oraz Roberta Grafa czy Piotra Tworka - sportowo Warta wychodzi na prostą i ma coraz większe szanse na utrzymanie w lidze. Mozyrko zatrudnił jako nowego trenera Dawida Szulczka, którego praca zaczyna przynosić efekty w postaci punktów i lepszej postawy zespołu. Zieloni są też niepokonani od siedmiu spotkań i są czołową drużyną w 2022 roku, jeśli chodzi o punktowanie w PKO Ekstraklasie.
Dobrze też zaczęły wyglądać zimowe transfery obecnego jeszcze dyrektora sportowego, bo z nowych piłkarzy solidnie prezentowali się Dawid Szymonowicz czy Miguel Luis. Ciekawie zapowiadały się też krótkotrwałe ruchy jak wypożyczenie Miłosza Szczepańskiego, Daniela Szelągowskiego czy Franka Castanedy. Niestety ewentualna zmiana na najważniejszym stanowisku w pionie sportowym znowu wywoła zamieszanie w klubie, który akurat obecnie potrzebuje spokoju.
Nazwisko ewentualnego zastępcy Mozyrki nie jest jeszcze znane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?