Wyróżniony dwoma nagrodami na festiwalu Sundance zaledwie drugi pełnometrażowy film dwudziestodziewięcioletniego Damiena Chazelle'a opowiada historię młodego perkusisty, który za wszelką cenę chce dołączyć do czołówki najwybitniejszych artystów muzyki jazzowej.
To nie żadna lekka, schematyczna opowiastka o trudnych początkach, pojętnym uczniu i błyskotliwym mentorze. Jazz to nie przelewki - o "Whiplash" krytycy mówią, że to psychologiczny dramat, który ogląda się jak thriller. Jednym z bohaterów jest sama muzyka. Film ma konstrukcję jazzowego utworu - rozpoczyna się od wprawki ćwiczonej na perkusji, która powraca w kulminacyjnym momencie ze zdwojoną siłą.
Andrew (Miles Teller) marzy o wielkiej karierze. Młody perkusista swoje umiejętności rozwija w prestiżowej szkole muzycznej na Manhattanie, pod okiem uznanego muzyka i ikony jazzu, a przy tym bezwzględnego, toksycznego manipulanta - guru młodych muzyków, Terence'a Fletchera (J.K. Simmons). Dostanie się w szyki jego zespołu to awans w społecznej strukturze szkoły i często przepustka do dalszej kariery, ale też konieczność zniesienia ogromnej presji wywieranej przez nauczyciela, który stosuje wobec swoich uczniów prawdziwie wojskową dyscyplinę. Krzyki, wyzwiska, poniżanie są tu na porządku dziennym.
Gra na perkusji to nie tylko krew z pokaleczonych od pałeczek dłoni, ale też ostra rywalizacja i nerwy zszargane przez manipulację. Ucznia i nauczyciela łączy to, że obaj osiągną cel za wszelką cenę. Na ekranie oglądamy zderzenie dwóch psychopatycznych osobowości - ich walkę o dominację, krew, pot, łzy, klęski i sukcesy.
Whiplash
reż. Damien Chazelle
wyst. M. Teller, J.K. Simmons
premiera: 2 stycznia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
