Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Kiepska unijna wiedza kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Paweł Mikos
Wiedza wielkopolskich kandydatów do Parlamentu Europejskiego budzi poważny niepokój. Wybranym politykom, którzy marzą o unijnym prestiżu i wysokiej diecie w Brukseli i Strasburgu, zadaliśmy pięć prostych pytań związanych z instytucją, do której pretendują.

Nikt nie udzielił prawidłowych odpowiedzi na wszystkie pytania, a najprostsze rozwiązanie wybrał Andrzej Aumiller, lider listy Samoobrony, który jako jedyny... stchórzył i nie chciał się wziąć udziału w naszej zabawie.

- Myślałem, że chce pan pytać o poważne rzeczy - tak odpowiedział na pytanie o liczbę deputowanych w Parlamencie Europejskim.

- Uważa pan, że wiedza o instytucji, do której pan aspiruje jest nieistotna? - dopytuję.

- Jest ważna, ale są sprawy ważniejsze - odpowiada Aumiller.
- To w takim razie może pan chociaż powie, ile Wielkopolska dostała z Unii Europejskiej pieniędzy na lata 2007-2013?

- Wiem, ale nie będę o tym rozmawiał. Do widzenia - zakończył rozmowę lider Samoobrony.

Kandydatów z każdej zarejestrowanej listy wybraliśmy losowo. Tylko z członkami Polskiej Partii Pracy i Przymierza Prawicy nie udało się nam porozmawiać (Mariola Popiółkowska i Witold Tomczak nie odbierali telefonów).

Za prawidłową odpowiedź można było dostać 1 punkt, za częściową - 0,5 punktu, za brak odpowiedzi lub nieprawidłową przyznawaliśmy zero.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski