Wielkopolska młodzież pamięta o ofiarach zbrodni katyńskiej [ZDJĘCIA]

Kwietniowe wyjazdy do Smoleńska i Katynia to już tradycja. W tym roku akcja odbyła się już po raz 11.

- Młodzież doświadcza niewątpliwie czegoś nowego. Wyjazdy na wschód różnią się od tych do krajów Unii Europejskiej – mówi Karol Seifert, dyrektor VI LO w Poznaniu i wiceprezes Stowarzyszenia „Memoramus”. - W czasie wycieczki uczniowie poznają historię i spotykają Polaków, którzy - choć są daleko od kraju - czują się Polakami.

Jak podkreśla wiceprezes stowarzyszenia, walor edukacyjny i poznawczy dla młodzieży to jedno. Coroczne akcje to też ciągła walka o prawdę o Katyniu. Ta, niestety, nie została jeszcze zakończona.

Dziś w miejscu stalinowskiego mordu znajduje się Cmentarz Wojenny (który po wejściu rozwidla się na część polską i rosyjską). To tam odbyły się w niedzielę główne uroczystości.

Jednym z najważniejszych punktów był XI Marsz Pamięci. Wielkopolscy uczniowie i nauczyciele, wspólnie ze swoimi rówieśnikami z Rosji i przedstawicielami smoleńskiej Polonii przeszli ze stacji Gniezdowo do lasu katyńskiego - gdzie wiosną 1940 roku sowieckie NKWD wymordowało około 4500 polskich oficerów (osadzonych wcześniej w obozie jenieckim w Kozielsku).

Na cmentarzu, poza oficjalnymi przemówieniami, głos zabrali przedstawiciele polskiej i rosyjskiej młodzieży. Jedni i drudzy podkreślali, że pamiętają o tym, co wydarzyło się w czasie II wojny światowej.

- My młode pokolenie XX wieku obiecujemy zachować w pamięci ofiary katyńskie. Musimy zrobić wszystko, by przeszłość się nie powtórzyła. Aby ani nasze dzieci, ani wnuki nie musieli cierpieć tego, co nasi pradziadkowie – mówili na cmentarzu przedstawiciele Smoleńskiego Korpusu Kadetów, współpracujący z wielkopolkimi szkołami. - Chcemy śmiało patrzeć w przyszłość. Ważne jest dla nas podtrzymanie przyjaznych stosunków, aby tragiczne losy historii się nie powtórzyły.

- Przebaczenie nie wymaga od nas, abyśmy przymknęli na coś oczy, ale byśmy tak naprawdę je otworzyli – mówiła na cmentarzu młodzież z Wielkopolski. - Nie dopuśćmy, by człowiek człowiekowi zgotował podobny los. Tylko przebaczenie może otworzyć drzwi do dalszej współpracy i przyjaźni pomiędzy naszymi narodami. To, że jesteśmy razem w tym dniu świadczy o tym, że jesteśmy ponad podziałami. Możemy patrzeć wspólnie w przyszłość. Zapraszamy Was do Polski.

Dzień wcześniej uczniowie zapalili znicze pod epitafiami, upamiętniającymi wielkopolskich oficerów oraz wzięli udział we mszy świętej w intencji pomordowanych.

Młodzież, nauczyciele i zaproszeni goście odwiedzili też lotnisko Siewiernyj, gdzie 7 lat temu doszło do katastrofy lotniczej prezydenckiego samolotu. Uczniowie zapalili znicze i pomodlili się w miejscu tragedii.

Wyborcy PiS niekoniecznie wierzą w zamach w Smoleńsku