W ostatnich dniach słyszymy o kolejnych ostrzeżeniach włodarzy wielkopolskich gmin, że mieszkańcy mają uważać, bo w pobliskich lasach schronienie ma wilk. Radzą, by unikać spacerów, zachować szczególną ostrożność, nie wychodzić po zmroku. Czy jest się czego bać?
Wilk jest mocno zakorzeniony w naszej kulturze. Znamy go z bajek o Czerwonym Kapturku, Siedmiu koźlątkach, jako coś złego. Próbujemy więc przekazać wiedzę na zimno na temat wilka. Przygotowujemy porady, które mają służyć ludziom. Nie należy się go bowiem bać, należy podejść do tego zwierzęcia zdroworozsądkowo, a nawet powinniśmy być trochę dumni, że u nas pojawiło się tak cenne zwierzę – to w końcu duży drapieżnik w sercu Europy!
Wilki pod Swarzędzem:
Czyli, gdy wiemy, że w naszej okolicy jest wataha wilków nie powinnyśmy unikać spacerów?
Wręcz przeciwnie. Spacer w lesie był i będzie zawsze dawką zdrowia dla nas i naszego organizmu. Powinniśmy przede wszystkim podczas spaceru z psem, trzymać go na smyczy. Nie chodzi tylko oto, że pies może stać się potencjalną ofiarą drapieżnika, ale nasz pupil biegający po lesie płoszy w ogóle dziką zwierzynę: daniele, sarny, jelenie. Wiele osób uważa, że pies tylko puszczony luzem jest w stanie się wybiegać. A wystarczy pomyśleć o długim otoku, który da psu swobodę, a nam kontrolę nad nim.
Czy są w Wielkopolsce lasy wolne od wilka?
Przyjmujemy, że wilki zamieszkują wszystkie duże kompleksy leśne w Wielkopolsce. Jedna wilcza rodzina, czyli wataha zajmuje teren 20 tys. hektarów, czyli tyle ile wynosi powierzchnia Świnoujścia. Wilki mają więc spory areał, by się przemieszczać. Robią to szybko i sprawnie, dlatego też nie jest tak łatwe określenie ich dokładnej liczby. W latach 90. mieliśmy w Polsce 500 osobników. Wtedy wilk został objęty ochroną gatunkową. Dzięki temu, dziś szacuje się, że wilków jest w naszym kraju około 2 tysiące. Wilki powróciły na swoje dawne tereny z czego powinniśmy się cieszyć. Bo to oznacza, że program ochrony się powiódł i to pokazuje, że jakość gospodarowania lasem jest bardzo dobra. Spotkanie z wilkiem jest więc dziś bardziej prawdopodobne, niż kilkanaście lat temu, ale też trzeba mieć na względzie, że żyjemy w dobie nowoczesnych technologii, mamy więcej fotopułapek, osiedla mieszkaniowe powstają na skrajach lasu, a ludzie coraz częściej odwiedzają tereny dzikich zwierząt.
Często pojawia się argument, że wilk zachowuje się nienaturalnie, bo się na mnie patrzył i dlatego ludzie uważają, że może zaatakować. Czy wilk może się czuć zbyt pewnie w towarzystwie ludzie?
Jako leśnicy często widujemy wilki. To są dzikie zwierzęta, ale inaczej zachowują się, gdy są w młodym wieku, niż jak są starsze. Młode są ciekawskie, przemierzają teren, by zasiedlić docelowe miejsce. Mogą na nas spojrzeć, ale wynika to z tego, że jesteśmy czymś nowym, ciekawym. Jeśli wilk się na nas patrzy, to powinniśmy się cieszyć, bo to pewnego rodzaju ewenement i jedyna w swoim rodzaju możliwość spojrzenia na jednego z największych drapieżników w Polsce.
Czy mając świadomość, że ten wilk w lesie mieszka, mamy zmienić swoje zachowanie na terenach zielonych?
Wilk to dzikie zwierzę, dlatego trzeba zachować się przy nim rozważnie. On z natury boi się człowieka. Powinniśmy pamiętać, że las to dom dzikich zwierząt. Powinniśmy korzystać z leśnej infrastruktury takiej jak szlaki turystyczne, czy leśne parkingi . Dajmy odpocząć tej zwierzynie. Zapewnijmy im spokój w ich domu i pamiętajmy o odpowiedzialnym zachowaniu. To my jesteśmy w lesie gośćmi, stwórzmy zwierzętom jak najlepsze warunki.
Zobacz:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?