PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Kara za wyrzucenie śmieci do lasu
Puszcza Zielonka: Śmieci do lasu już nie wywieziesz
Sprawcę dzikiego wysypiska zdradziła... samochodowa szyba
- Widziałem jak we wtorek buldożer spychał śmieci do dołu w lesie w pobliżu miejscowości Wiórek - alarmuje nas czytelnik, mieszkaniec Mosiny.
- Wielokrotnie zwracałem się do władz miasta o uprzątnięcie tej góry śmieci w lesie, ale nie spodziewałem się, że zostanie to załatwione w ten sposób. Przecież na stercie odpadów był między innymi eternit, opakowania plastikowe, szkło - dodaje.
Zaprzecza temu zdecydowanie Bogusław Baraniak z referatu ochrony środowiska, rolnictwa i leśnictwa w Mosinie.
- Przystąpiliśmy właśnie do likwidacji tego wysypiska - twierdzi B. Baraniak. - Owszem, był tam spychacz, ale on wyrównywał tylko teren, niwelował nawiezione tam hałdy ziemi. Na pewno nie zakopywano tam śmieci. Powoli likwidujemy te dzikie wysypisko, a takie rzeczy jak szkło, plastiki, czy płyty azbestowe są zbierane i wywożone na wysypisko - podsumowuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?