Władze Poznania ostro skrytykowane przez Platformę Obywatelską. "Buta i arogancja zaczęła przechodzić także na samorządy"

Zdaniem działaczy partii, której członkiem jest także Jacek Jaśkowiak, oprócz źle przeprowadzonych konsultacji społecznych 17 sierpnia, podczas których nie odpowiedziano na petycję mieszkańców dotyczącą zachowana drzew na ulicy 27 Grudnia, nie zastosowano się także do dokumentów miejskich dotyczących ochrony i pielęgnacji zieleni.

- Głos mieszkańców powinien być traktowany pozytywnie, a nie w kontrze do stanowiska miasta. Mieszkańcy chcą zachowania zieleni. Nie można kierować się wyłącznie zdaniem znawcy merytorycznego, trzeba także kierować się empatią i uwzględniać emocje mieszkańców - stwierdził podczas konferencji prasowej przewodniczący klubu radnych KO Marek Sternalski.

Odniósł się w ten sposób do wcześniejszej wypowiedzi prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, który podkreślił opieranie się w podjęciu decyzji o głos ekspertów. Wtedy zadeklarował, że Projekt Centrum będzie kontynuowany. – Zrealizujemy go w sposób zgodny z rekomendacją Rady Konsultacyjnej, która jest tu kluczowa i wskazaniami wynikającymi z analiz ekspertów. Emocje uniemożliwiają obiektywną ocenę i racjonalne działanie - podkreślił prezydent Poznania w facebookowym wpisie.

- Buta i arogancja władzy zaczęła przechodzić także na samorządy. Apelujemy o to, aby władze Poznania zrobiły krok w tył i wsłuchały się w głos mieszkańców - podkreślał wiceprzewodniczący poznańskiej PO Jakub Kucharczyk.

Sytuacja w centrum Poznania jest trudna pod względem warunków do życia. Ubywa zieleni, tworzą się wyspy ciepła. To sprawia, że rocznie 800 mieszkańców decyduje się na opuszczenie obszaru osiedla Stare Miasto. Radny miejski i osiedlowy Andrzej Rataj obawia się, że wycinka drzew na ulicy 27 Grudnia tylko pogłębi ten trend. - Panie prezydencie, niech pan zrobi wszystko, aby uratować drzewa i uratować centrum miasta - apelował.

Według jego informacji częściowy sukces został osiągnięty - platany po północnej stronie ulicy nie zostaną wycięte i będą one nadzorowane w trakcie prac budowlanych. Niestety ich bryła korzeniowa ulegnie zmniejszeniu. - Obawiamy się, czy okaleczenie tych drzew im nie zaszkodzi, jednak miejmy nadzieję, że to się nie stanie - dodał radny Rataj.

Przewodniczący poznańskich struktur Platformy Obywatelskiej został zapytany, czy istnieją jeszcze jakiekolwiek rozwiązania formalne, aby uchronić drzewa przed wycinką.

- Zostało już zatwierdzone zezwolenie na realizację inwestycji drogowej, ale pewne administracyjne możliwości istnieją, jednak wszystko zależy od władz miasta, bo ani rada miasta, ani członkowie partii nie są stroną postępowania - skwitował Bartosz Zawieja.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]