Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Golęczewie: 1,5 roku więzienia za śmierć dwóch osób

Agnieszka Świderska
Wypadek w Golęczewie: 1,5 roku więzienia za śmierć dwóch osób
Wypadek w Golęczewie: 1,5 roku więzienia za śmierć dwóch osób Waldemar Wylegalski
Sprawca tragicznego wypadku Golęczewie pod Poznaniem, który kosztował życie 19-letnią Martynę i 23-letniego Michała, dobrowolnie poddał się karze. 23-letni Damian K. poprosił o półtora roku więzienia. Bez zawieszenia.

Na karę 1,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności zgodził się także prokurator i pokrzywdzeni - rodzice Martyny i Michała oraz trzeci pasażer, który również ucierpiał w tym wypadku.

Czytaj również:

- W naszej ocenie wyrok jest słuszny - mówi Mateusz Pakulski, szef prokuratury rejonowej Poznań Stare Miasto.

To właśnie poznańska prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie tej tragedii, która wydarzyła się pod koniec października ubiegłego roku. Damian siedział za kierownicą skody octavii. Nie był pijany, ale prowadził zbyt szybko. W środku Golęczewa, bo tam rozegrał się dramat czwórki młodych ludzi, było ograniczenie do 40 km/h. Niedaleko jest szkoła i przejście dla pieszych.

Sprawdź również: Wypadek w Golęczewie. Wieś po tragedii. "Nikt nie wini Pawła"

Biegli wyliczyli, że Damian przekroczył w tym miejscu prędkość o co najmniej 21 km/h. Na zakręcie drogi wpadł w poślizg, wyrzuciło go na prawe pobocze, uderzył w drzewo, potem w kolejne. Michał i Martyna zginęli na miejscu. Trzeci pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala. Tylko Damian wyszedł z wypadku bez szwanku.

W miejscu tragedii do dziś palą się znicze. Rozegrała się nie tylko tam, ale także w Zielątkowie, gdzie mieszkał Michał i Damian - byli sąsiadami, znali się od dziecka, oraz w Wargowie, gdzie mieszkała Martyna. Z Michałem byli parą już prawie dwa lata. W sierpniu mieli wziąć ślub. Śmierć ich nie rozłączyła: pochowano ich obok siebie. Damian w lipcu zostanie ojcem. Niewykluczone, że sam będzie już wtedy za kratkami.

Został skazany za umyślne złamanie przepisów i nieumyślne spowodowanie śmierci dwojga osób i ciężkich obrażeń ciała u trzeciej. Sąd zabrał mu również prawo jazdy na 6 lat. Rodzice Michała i Martyny mogli zażądać od niego także zadośćuczynienia za śmierć dzieci. Nie zrobili tego. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Damian jest "młodym kierowcą" - tak policja określa wszystkich kierowców od 18 do 24 roku życia. W ubiegłym roku "młodzi kierowcy" spowodowali ponad 6 tysięcy wypadków, w których zginęły 584 osoby. Przyczyną prawie połowy wypadków, które spowodowali była nadmierna prędkość - ponad 60 procent tych zdarzeń to były wypadki z ofiarami śmiertelnymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski