Nie chodziło mu o byłego sekretarza POP PZPR , bynajmniej, ani o wtyczkę SB. Na widelec wziął dziennikarkę muzyczną, która po pierwsze - propagowała muzykę rozrywkową jeszcze w PRL-u, a po wtóre - (w wieku 55 lat) ,,była stara" . Rzeczywiście, ohyda!
Niektórym może wydać się, że wspominanie tamtych czasów jest sięganiem do prehistorii, ale to tylko pozory. W rzeczywistości to klimaty także dzisiejszej polityki kadrowej. Płukanie zdrowego organizmu miasta ze złogów poprzedniej ekipy też jest uświęcone najwyższej wagi misją. W Kaliszu ,,złogi" już prawie wypłukane, mniejsza o powody: czy był za stary, czy za hardy, czy go nie lubił szef kaliskich strażaków, czy po prostu wróg i tyle, bo nie nasz! Trafiony i zatopiony.
Ostatnio trafiło Romana Wiertelaka z kaliskich wodociągów, ale z zatopieniem to się nie uda. Oj, nie. Byłego prezesa nie chronią partyjne koligacje, ale kodeks pracy. Zastanawiam się, po co fachowcowi (tego nikt nie kwestionuje) u schyłku kariery łamać karierę? Prezes prezesem już nie jest, ale ma prawo zachować dotychczasową pensję, choćby w zakresie obowiązków wpisano mu ,,nicnierobienie".
Nie wierzę, by rzeczywiście ,, sabotował" dyrektorowi od kaliskich ulic roboty drogowe i dlatego stracił funkcję. Ale może taki już ze mnie chroniczny niedowiarek? W każdym razie teraz już nikt sabotować nie będzie, bo tego dopilnuje nowy pracownik wodociągów (trzeba trafu!) koalicyjny radny miejski. Będzie miał spokojną robotę jakieś trzy lata. A po przegranych wyborach dzisiejsi ,,odnowiciele" staną się ,,złogami" do wypłukania.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?