Tym niemniej prokurator oskarżył Małgorzatę G. o jazdę pod wpływem alkoholu i śmiertelne potrącenie pieszego, a sąd pierwszej instancji skazał na 2 lata pozbawienia wolności - w zawieszeniu na 5 i zakazał prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 10 lat.
Wyrok zaskarżył prokurator, który domagał się zaostrzenia kary dla kierowcy do 2 lat i 10 miesięcy. Apelację przygotował również obrońca Małgorzaty G.
Podczas wtorkowej rozprawy odwoławczej przed Sądem Okręgowym w Poznaniu przekonywał, że oskarżonej nie można przypisać skutku w postaci zgonu pieszego. W jego ocenie, sąd rejonowy nie zbadał, czy to stan zdrowia Zenona W. - ogólne osłabienie organizmu oraz inne choroby uczyniły go bezbronnym wobec szpitalnego zakażenia... Prosił o uniewinnienie od zarzutu spowodowania wypadku i łagodniejszą karę za jazdę w stanie nietrzeźwości.
- Pokrzywdzony przyczynił się do wypadku poprzez wtargnięcie na jezdnię, przy palącym się dla niego czerwonym świetle i to okoliczność wysoce łagodząca dla oskarżonej - mówił obrońca, dodając, że Małgorzata G. sięgnęła tego dnia po alkohol, bo dowiedziała się o nieuleczalnej chorobie ojca.
- Bardzo żałuję, jest mi bardzo przykro - powiedziała młoda kobieta wstając z ławy oskarżonych.
Jednak argumenty prokuratora i obrońcy nie przekonały sądu odwoławczego. Utrzymał wyrok skazujący w mocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?