XIX Marsz Równości wyruszył spod CK Zamek. Tysiące osób przeszło ulicami Poznania

Czerwiec to miesiąc poświęcony promowaniu równości, samoakceptacji i bycia sobą. Nazywany jest zwykle miesiącem dumy i to właśnie w tym czasie w wielu miastach w Polsce organizowane są marsze równości.

Takie wydarzenie zaplanowano również w Poznaniu, gdzie już po raz 19. ulicami stolicy Wielkopolski przeszły osoby, dla których ważne są równość, akceptacja i wolność. Wydarzenie objęte jest honorowym patronatem prezydenta Poznania.

- Dziękuję, że jesteście - te słowa Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, skierował w liście do uczestników marszu. - Bardzo mnie cieszy to, że co roku tak licznie gromadzicie się na marszu, że pokazujecie radosne i kolorowe oblicze Poznania. Bo nasze miasto, właśnie dzięki Wam - mieszkańcom i mieszkankom - jest różnorodne, wielobarwne i otwarte. Przez ostatnie lata, od chwili, gdy w 2015 roku, jako pierwszy prezydent miasta w Polsce wziąłem udział w marszu równości, Poznań bardzo się zmienił. Ale nie tylko - w nasze ślady poszło wiele polskich miast. Zmieniając Poznań, stopniowo zmienialiście Polskę. I mam nadzieję, że drogą w kierunku państwa bardziej tolerancyjnego, różnorodnego, otwartego, a więc i bardziej przyjaznego dla wszystkich obywatelek i obywateli, będziemy dalej wspólnie podążać.

Na starcie parady - pod CK Zamek głos zabrali politycy i przedstawiciele grupy Stonewall.

- Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co się wydarzyło przez ostatnich 20 lat, chciałbym z tego miejsca bardzo podziękować Grupie Stonewall, wszystkim osobom zaangażowanym w Poznaniu i wszystkim z organizacji równościowych z całej Polski. Ten wielki marsz, który odbywa się przez ostatnie lata jest niesamowitym osiągnięciem i nikt wam tego nie zabierze. Jesteśmy świadkami zmiany - podkreślał poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski

- Jesteśmy różni i różne, ale wszyscy jesteśmy równi i równi i prawo musi to odzwierciedlać. Poznań jest szczęśliwym, wolnym, otwartym miastem, ale nasz kraj jeszcze wymaga zmiany. Dlatego musimy wyjść i maszerować i będziemy maszerować tak głośno i tak długo, aż każda osoba w naszym kraju będzie bezpieczna - mówiła Katarzyna Ueberhan, posłanka Lewicy.

Jeszcze przed startem parady odczytano również manifest tegorocznego marszu.

- Zbieramy się tu już od 2004 roku. Przez ten czas polska społeczność LGBT+ wykonała olbrzymią pracę. Wbrew wymierzonej w nas przemocy, dyskryminacji i nienawiści w prawie 30 miastach w Polsce zbierają się Marsze Równości - mówiła aktywistka z Grupy Stonewall Poznań.

Wśród postulatów znalazły się m.in.: wprowadzenie w Polsce równości małżeńskiej z prawem do adopcji dzieci; uchwalenie ustawy prostej i przejrzystej procedury administracyjnej uzgodnienia płci; wprowadzenie zakazu nawoływania do nienawiści i znieważania osób z powodu tożsamości płciowej, ekspresji płciowej lub cech płciowych oraz wprowadzenie zakazu terapii konwersyjnej i promowania jej; wprowadzenia do podstawy programowej treści związanych z równym traktowaniem i przeciwdziałaniem dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, tożsamość płciową, ekspresję płciową i cechy płciowe, a także zatrzymania fali nienawiści na osoby LGBT+.

Po godz. 15. uczestnicy wyruszyli z okolic CK Zamek na ulicy Święty Marcin, a następnie kierują się przez Most Uniwersytecki, rondo Kaponiera, ulicami Roosevelta, Głogowska, Hetmańską, Reymonta, przez rondo Jana Nowaka Jeziorańskiego, Grunwaldzką, Bukowską i ponownie przez Roosevelta, Kaponierę, Most Uniwersytecki i zakończą marsz przy CK Zamek.

Nie zabrakło tęczowych flag, a także banerów z napisami: "miłość", "równość", "miłość jest wieczna jak remonty w Poznaniu", "Pride Year" (rok dumy), "kochać wolność" czy "born this way" (urodzony w ten sposób).

W marszu udział wzięły osoby w różnym wieku - dzieci, młodzież i dorośli. Wśród nich była też 66-letnia pani Katarzyna, która znana jest z uczestnictwa w paradach równości.

- Uczestniczę w marszu, ponieważ od lat walczę o wolność i równość w tym kraju. A ludzie spod znaku tęczy ciągle tej równości nie mają, wobec tego nie mają wolności - mówiła.

W okolicach Parku Wilsona pojawiła się kilkuosobowa kontrmanifestacja. Jej uczestniczy wykrzykiwali hasła "chłopak, dziewczyna, normalna rodzina", "ideologia gender niszczy naszą ojczyznę" czy "łapy precz od naszych dzieci". Jedna z osób nie uczestniczących w marszu deptała tęczową flagę.

W tym czasie uczestnicy marszu nawoływali "chodźcie z nami". Nie doszło do zamieszek.

Wydarzenie zakończyło się około godz. 18 pod CK. Zamek.

- Marsz przebiegał spokojnie, zgodnie z zaplanowaną trasą. Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów. Policjanci szacują, że wszystkich uczestników było ok. 5 tys. Marsz był zabezpieczany przez policjantów i inne służby miejskie - mówił po zakończeniu wydarzenia kom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]