Pięć pędzących maszyny motocrossowych wyłania się z lasu, jedna z nich nagle podrywa się i na jednym kole zmierza w kierunku zabudowań. Na drogę przed motocyklistów wybiega mężczyzna z kijem w ręce. Bierze zamach i próbuje uderzyć jednego z motocyklistów, ten skręca, uchyla się i kopie napastnika. Wykop nie sięga celu, a właściciel kija bierze zamach na kolejnego amatora leśnej jazdy, gdy ten go omija próbuje sięgnąć swoją bronią kolejnego. Gdy trzech motocyklistów zatrzymuje się między ogrodzeniami, dwóch zsiada z jednośladów i biegnie za napastnikiem, ten czmycha jednak za zabudowania. Później pojawiają się wulgaryzmy i groźby, a w kierunku jednego z crossowców leci cegła rzucona zza płotu. Akcję kończy ucieczka motocyklistów przed dobrze zbudowanym mężczyzną ubranym w bokserki i dzierżącym deskę lub coś w tym rodzaju. Takie oto nagranie kamerą przymocowaną do kasku crossowca trafiło do internetu. Akcja dzieje się w podostrowskich Latowicach, w okolicy ul. Zielonej.
Na stronie You Tube grupa LightFront Company opublikowała film o nazwie ,,Angry rednecks vs motocross riders" (w wolnym tłumaczeniu: Wściekli wieśniacy kontra motocrossowi jeźdźcy). Grupa zastrzega, że materiał został nadesłany anonimowo, a jej przedstawiciele nie znają autorów. Film natychmiast podchwyciły portale zajmujące się szeroko pojętą motoryzacją. Na jednym z nich tekst do filmu zatytułowano ,,Cegły, widły i sztachety: lokalni wojownicy zaatakowali motocyklistów". W sieci zawrzało, pojawiło się mnóstwo komentarzy krytykujących zachowanie mieszkańców wsi, ale też wiele osób broni napastników.
- We Wtórku, Latowicach i okolicznych miejscowościach motorcossowcy to prawdziwa plaga. Jeżdżą blisko domów na okrągło, hałasują, straszą dzieci. A co jeśli na ich drodze nagle znalazłoby się dziecko?! - grzmi pan Jan, mieszkaniec Wtórku. - Niby chcą się wyszaleć tylko na polach i w lasach, ale nie myślą o tym, że tam żyją przecież zwierzęta, a poza tym niszczą runo leśne i uprawy.
Wiadomo, że sprawy nikt ze wsi nie zgłosił, nie było żadnych zebrań. O ataku, ani o zakłócających spokój cro-ssowcach nie powiadomiono też policji. - Tak nie rozwiązuje się problemów, można sprawę zgłosić, starać się porozumieć - mówi Andrzej Gierlach, sołtys Latowic, który o zajściu dowiedział się od nas.
Wiemy, że filmik jest już w posiadaniu ostrowskiej policji, która bada sprawę pod kątem wykroczenia. Mundurowi z pewnością ukażą agresywnych mieszkańców, których widać na ujęciach, co zatem z motocyklistami?
- Będzie ich trudno wyśledzić, na głowach mają kaski, na filmie nie można też dostrzec tablic rejestracyjnych - mówi Małgorzata Lisiak z biura prasowego ostrowskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
