Z Portugalią wcale nie będzie spaceru

Tu znajdziesz wszystko o sporcie w Wielkopolsce

W wygranym pojedynku z Ukrainą w Zaporożu, biało-czerwoni pokazali się z niezłej strony, szczególnie w drugiej odsłonie. Teraz przyjdzie im się zmierzyć z nieobliczalna ekipą Portugalii.

Przypomnijmy, że jesienią 2010 roku, podopieczni trenera Bogdana Wenty dość szczęśliwie zremisowali w wyjazdowym meczu z Portugalczykami 27:27. W niedziele Polakom co prawda do awansu wystarczy remis, jednak aby myśleć o takim rezultacie, najpierw trzeba chcieć zwyciężyć.

Polacy doskonale zdają sobie sprawę z aktualnej sytuacji w grupie i należy mieć nadzieję, że w Arenie, niesieni dopingiem kompletu publiczności, zagrają na wysokim poziomie, który nie pozostawi wątpliwości w kwestii awansu do mistrzostw Europy. Nie ulega wątpliwości, że Polaków wcale nie czeka z Portugalczykami przysłowiowy spacerek.

Z pewnością cieszy fakt, że w Zaporożu znowu mocnym punktem drużyny był bramkarz Sławomir Szmal. Natomiast motorami napędowymi zespołu byli Bartosz Jurecki, Tomasz Tłuczyński, bracia Marcin i Krzysztopf Lijewscy czy Mariusz Jurkiewicz. Niestety, bolesnej kontuzji dłoni doznał na Ukrainie Patryk Kuchczyński, którego występ w Poznaniu jest wykluczony. Kłopoty z barkiem ma także Robert Orzechowski. Ze względu na to, trener Wenta powołał dodatkowo do kadry prawoskrzydłowego Łukasza Janysta ze Stali Mielec.

Biało-czerwoni jeszcze w czwartek bardzo późnym wieczorem dotarli z Ukrainy do Poznania. W stolicy Wielkopolski będą trenowali w Arenie w piątek i sobotę. Z kolei Portugalczycy przylecą do Poznania w sobotę po południu. W niedzielę w Arenie mecz obu drużyn - początek o godzinie 14.45.

Ostatnia kolejka spotkań grupy 3
Polska Portugalia
Słowenia Ukraina

tabela
1. POLSKA 5 7 142-125
2. Słowenia 5 6 151-147
3. Portugalia 5 5 142-135
4. Ukraina 5 2 111-139

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera