Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast mandatu wykwintny obiad

Agnieszka Smogulecka
Tym razem nie chodzi o pieniądze. Grupa skorumpowanych strażników miejskich z Poznania miała - zdaniem policji - uzależniać rodzaj przyjmowanych łapówek od zajęcia przyłapanego na wykroczeniu kierowcy. Dzisiaj rano za kratki trafiło siedmiu municypalnych oraz osiem osób, które miały im wręczać korzyści majątkowe.

Siedmiu strażników pracowało na ulicy. Za niewystawienie mandatu za nadmierną prędkość czy nieprawidłowe parkowanie brali bilety na na imprezy sportowe czy muzyczne. Od restauratorów brali darmowe posiłki, od osoby z branży turystycznej znaczny upust na wczasy w Chorwacji.

- Jesteśmy wstrząśnięci - komentuje Jacek Chilomer, zastępca komendanta straży miejskiej w Poznaniu. - To byli doświadczeni funkcjonariusze, niektórzy pracowali od początku straży. W grudniu ubiegłego roku cała siódemka brała udział w szkoleniu antykorupcyjnym. Policjanci tłumaczyli im czym jest łapówka i jak się zachować kiedy ktoś ją proponuje. To znaczy, że działali z pełną świadomością tego, że popełniają przestępstwo.

To nie wszystko. W sprawie jednego z zatrzymanych prokuratura prowadziła już śledztwo (jest ono zawieszone). W grudniu 2006 roku inni strażnicy podejrzewali, że przyjął on łapówkę. Po wewnętrznej kontroli sprawę skierowano do prokuratury.

- Przypuszczamy, że mężczyźni działali od listopada do maja tego roku - mówi Romuald Piecuch z Komendy Wojewódzkiej policji w Poznaniu. - W domu jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli jedenaście blokad samochodowych, które jak przypuszczamy mogły być nielegalnie zakładane.
Policjanci nie chcą na razie wiele mówić o postępowaniu. Jak mówią, zatrzymania mogą być tylko wierzchołkiem góry lodowej. Obecnie trwają jeszcze przesłuchania - strażnikom nie przedstawiono jeszcze żadnych zarzutów, ale mówi się, że może być ich nawet kilkadziesiąt.

Wiadomo też, że trwa ustalenie nazwisk kolejnych osób, które - aby uniknąć ukarania za popełnione wykroczenie - wręczyły łapówkę .
- Jeśli sąd skaże strażników zostaną oni zwolnieni z pracy - zapowiada Jacek Chilomer. - Służymy policji i prokuraturze wszelką pomocą, nie będziemy bowiem tolerować w formacji przestępców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski