Problem mieszkańców zaczął się, gdy zmarła osoba obsługująca prom. Od listopada komunikacja między wsiami Zatom Nowy i Zatom Stary była mocno utrudniona, ale w sukurs sąsiadom przyszedł sołtys Zatomia Nowego, Roman Rabcewicz.
Wraz z końcem stycznia będzie jednak musiał wrócić do swoich normalnych obowiązków. Kto po nim zaopiekuje się przeprawą przez Wartę, nie wiadomo, gdyż przetarg już dwa razy unieważniano. Obecnie uczyniono trzecie podejście.
Małgorzata Wyrybkowska z Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu apeluje do mieszkańców o cierpliwość:
Wyłonienie nowego przewoźnika nie jest rzeczą łatwą. Pracujemy nad tym intensywnie, ale wymaga to naprawdę sporych zabiegów.
Czytaj więcej o sprawie: Prom w Zatomiu znów działa, ale tylko do końca stycznia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?